Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Narodziny sokołów pod Wrocławiem. Zobaczcie, jakie są piękne! [ZDJĘCIA]

Robert Borkacki WFOŚiGW
Narodziny sokołów w Miliczu pod Wrocławiem
Narodziny sokołów w Miliczu pod Wrocławiem Fot. Stowarzyszenie Na Rzecz Dzikich Zwierząt "Sokół"
Narodziny sokołów wędrownych pod Wrocławiem, a konkretnie w lasach pod Miliczem. To jeden z najrzadszych gatunków w Polsce. Przyrodnicy odnaleźli w sztucznym gnieździe w milickich lasach młode drapieżniki: trzy samce i samicę.

- Sokół wędrowny to jeden z najrzadszych gatunków ptaków w Polsce. Nadrzewna populacja europejska tego drapieżnika całkowicie wyginęła w latach 60-tych - mówi Łukasz Kasztelowicz, Prezes Zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.

Aby przywrócić populację sokołów w naszym regionie, Fundusz od lat wspiera akcje ich reintrodukcji. Sokoły są umieszczane w sztucznych gniazdach i dokarmiane, a później wypuszczone na wolność. Łączna wartość udzielonych dotacji z WFOŚiGW we Wrocławiu wyniosła ponad 165 tys. zł.

Od początku akcji prowadzonej przez Stowarzyszenie na Rzecz Dzikich Zwierząt "Sokół" wypuszczono w naszym regionie 167 sztuk tych ptaków. W 2016 i 2017 r. akcja przyniosła pierwsze sukcesy: wyległo się wówczas siedem sokołów. Rodzice drapieżników zostali sprowadzeni z hodowli m.in. w Słowacji, Czechach, Polsce i Niemczech. Młode ptaki z tegorocznego lęgu zostały zaobrączkowane.

To rodzaj "dowodu osobistego" tych ptaków. Każdy z drapieżników będzie nosił dwie obrączki: zieloną, która oznacza, że ptak pochodzi z terenów leśnych i niebieską, która potwierdza, że sokół urodził się na wolności. Obrączki ułatwiają dalsze obserwacje ptaków przy użyciu lornetek.

Jeszcze na początku XX wieku sokół wędrowny występował w całym kraju. - Do zagłady sokołów przyczyniło się do m.in. zatrucie środowiska szkodliwą chemią - przypomina Kasztelowicz.

Pescytyd DDT po dostaniu się odo organizmów ptaków, nie był z nich wydalany i kumulował się w ich tkankach. Zaburzał on gospodarkę wapnem co skutkowało tym, że składne jaja miały zbyt cienkie skorupki, które pękały po ciężarem wysiadującej je samicy.

Mimo, że DDT nie jest już stosowany w Polsce, to skrzydlaci drapieżcy wciąż nie mają łatwego życia. Przyrodnicy narzekają na niektórych kolekcjonerów jaj oraz hodowców gołębi i drobiu domowego, którzy prześladują te ptaki. Na młode sokoły polują puchacze i jastrzębie, a gniazda są plądrowane przez kuny.

W 2016 r. przyrodnicy stwierdzili w Polsce 6 zasiedlonych gniazd na drzewach, w tym jedno na Dolnym Śląsku. Akcja reintrodukcji jest prowadzona na terenie całego kraju.

- Sokoły z tegorocznego lęgu za około dwa tygodnie rozpoczną pierwsze loty pod czujnym okiem rodziców - mówi Sławomir Sielcki, Prezes Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich Zwierząt "Sokół".

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto