Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mysłowice

Agnieszka Maj, MCH
Nasz stary cmentarz kryje wiele tajemnic i wiele tragedii - mówi o nekropolii przy rogu ulic Mikołowskiej i Katowickiej, pani Krystyna, która stanęła przy grobie swojej najbliższej rodziny, aby posprzątać mogiłę na ...

Nasz stary cmentarz kryje wiele tajemnic i wiele tragedii - mówi o nekropolii przy rogu ulic Mikołowskiej i Katowickiej, pani Krystyna, która stanęła przy grobie swojej najbliższej rodziny, aby posprzątać mogiłę na Wszystkich Świętych. - Na przykład tutaj - wskazuje na niewielki nagrobek nieopodal - leży 7-letnia dziewczynka, która zginęła w wypadku.

Jakiż to był dramat dla jej rodziców - wspomina. - Bliżej wejścia głównego natomiast jest mogiła znanego aktora z Mysłowic, Andrzeja Nardelli - podprowadza nas pani Krystyna. Grób artysty rzuca się w oczy już z daleka. Zdobią go dwa ogromne skrzydła z białego marmuru, a pod nimi, choć już nieco zatarty, napis "Ars tua vita", co znaczy "sztuka twoja żywa". Artysta miał zaledwie 25 lat, kiedy w 1972 roku utonął w Narwi. Prawdopodobnie nie usłyszał alarmu, gdy otworzono śluzę i porwał go silny prąd. Na ekrany wchodziła wtedy "Szklana kula" z jego udziałem.

- Nie znałam osobiście tego chłopaka, ale jego bliscy jeszcze żyją, bo nagrobek zawsze jest zadbany - mówi pani Krystyna. - Kiedyś odwiedzała go nawet aktorka Magda Umer, jego narzeczona z Warszawy. Mieli się pobrać. Teraz jednak chyba już nie przyjeżdża, bo dawno jej tu nikt nie widział - dodaje.

Spacerując alejkami starego cmentarza nie sposób nie zauważyć też kaplicy grobowej rodziny Klausów. Wybudowana została na przełomie 1870/71 r. Za odstąpienie terenu pod jej budowę wpłynęło wówczas do kasy kościelnej tysiąc talarów, które ówczesny proboszcz przeznaczył na naprawę obmurowania cmentarza. - Później chowano tu też mysłowickich księży - mówi Janina Warias, kolejna napotkana na cmentarzu mysłowiczanka.

Niedaleko kaplicy Klausów, stoi inny grobowiec, nieco mniej okazały. Pochowano tu znaną w całym mieście rodzinę Kuderów, z której m.in. wywodził się ksiądz i historyk, autor "Historii parafii mysłowickiej", Jan Kudera. W grobowcu została pogrzebana w 1998 roku Maryla Kudera, lekarka z zawodu, a z zamiłowania pisarka, malarka i turystka. - Dobrze ją pamiętam. Leczyła mnie przez kilka lat. Była zawsze dobrą i życzliwą dla ludzi kobietą - wspomina zmarłą Warias. - Reszty pochowanych nie znałam, ale wiem, że razem z nią leżą tu jeszcze jej matka i bracia - dodaje.

W nowszej części cmentarza przy ul. Mikołowskiej spoczywają z kolei rodzice kardynała Hlonda. - Grób jest zawsze uprzątnięty, a w Święto Zmarłych i Zaduszki pali się tu wiele zniczy - twierdzi pani Janina.

Odwiedzając groby swoich najbliższych warto także przystanąć przy grobie znanej nestorki śląskiej fotografii Jadwigi Trochowej, prawdziwej legendy mysłowickiego rzemiosła artystycznego oraz rzemieślnika Alojzego Roncoszka, organizatora słynnych festynów na rzecz mysłowickiej ochronki. Na cmentarzu w centrum miasta leży też Józef Ciepły, autor broszurki "Matka Boska Mysłowicka" oraz ks. proboszcz Mateusz Nyga, któremu mieszkańcy zawdzięczają powstałą tu w 1827 roku szkołę.

- Idąc z procesją w dniu Wszystkich Świętych co roku przystajemy przy grobie ks. Nygi i odmawiamy dzisiątkę różańca. To samo robimy również przy kaplicy Klausów i mogile małżonków Hlondów - mówi proboszcz NSPJ ks. Krzysztof Kasza.

Podążając szlakiem najstarszych nekropolii mysłowickich nie można pominąć cmentarz w Dziećkowicach. Nie ten stojący przy obecnym kościele, ale ten w centrum wioski. - On kryje całą historię tej dzielnicy - mówi o nim Tomasz Wrona, mysłowicki historyk i folklorysta. - Powstał wraz z pierwszym kościołem około 1370 roku. Chowano tu pierwszych kmieci, którzy założyli wieś. Niestety nie zachowały się po nich żadne ślady ani zapiski Kościółek bowiem uległ zniszczeniu i w 1673 roku trzeba go było rozebrać. Nie myślano wtedy jeszcze o nowym cmentarzu, bo przez rozebranie starego kościoła przestrzeń grzebalna zwiększyła się. W 1837 roku spoczęli tu jeszcze zmarli na cholerę z Morgów Jazdu, parafii należącej do Chełmu - ciągnie dalej Wrona. Na nowym dziećkowickim cmentarzu pochowany jest natomiast kapłan, poeta, dawny proboszcza tutejszej parafii, który choć jako emeryt posługiwał w Brzezince, to po śmierci życzył sobie spocząć w Dziećkowicach.

Warto zwiedzić także cmentarz ewangelicki w Słupnej przy ul. Oświęcimskiej. Tutaj pochowany został Emil Edmund Caspari, delegata Polski na konferencję genewską, z zawodu ekonomista, z powołania polityk. Działacz PPS, publicysta i poseł na Sejm Śląski i jego wicemarszałek. Mało kto wie, że w nekropolią wiąże się również wielka tragedia. W jego pobliżu, po drugiej stronie torów kolejowych niegdyś miał miejsce obóz koncentracyjny dla ludności pochodzenia niemiecko "Rosengarden". W 1945 roku założyły go tam nowe władze. - Zamordowanych grzebano właśnie na ewangelickim cmentarzu. Spoczywa tu prawie 900 osób w zbiorowych mogiłach. Jedni zginęli, inni zmarli na skutek wybuchłej w obozie epidemii tyfusu - opowiada mysłowicki historyk.

Na cmentarzu w Krasowach przy parafii św. Józefa nie spotkamy wielu starych, wiekowych mogił. Do najstarszych tu można zaliczyć groby Franciszka Winczowskiego i Edmunda Planetorza.

Poczerniałe tablice grobowe świadczą o tym, że oba stoją tu już niemal wiek. Winczowski urodził się w 1903 roku, a zmarł w 1921 roku, mając zaledwie 18 lat.

Jak wskazuje napis na nagrobku pochodził z Wesolla, czyli obecnej dzielnicy Wesoła, która wówczas nie posiadała swojego cmentarza. Na drugim kamiennym nagrobku można odczytać nazwisko Edmunda Planetorza, urodzonego w 1878 roku, a zmarłego w 1920 roku.

Z kolei w nekropolii starej parafii Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny w Brzezince należałoby zwrócić uwagę na powstałą w latach 1949-52 kryptę. Znajdują się w niej trumny m.in. ks. Jana Kudery, ks. proboszcza Alojzego Nowaka i ks. Alojzego Bieckiego, zmarłego w czasie okupacji, w 1942 roku.

Zmiany organizacji ruchu przy nekropoliach

31 października i 1 listopada komunikacja miejska KZK GOP kursować będzie wg. rozkładów jazdy obowiązujących w soboty z uwzględnieniem zwiększenia oferty komunikacyjnej dla linii kursujących w rejonie cmentarzy. Dodatkowo dla linii autobusowej 76 zwiększona zostanie częstotliwość kursowania w godz. 9-18, a dla linii tramwajowej 14 wprowadzona będzie zwiększona pojemność taborowa. W Mysłowicach co 20 minut (w godz. 9-18) kursować będzie też specjalna autobusowa "linia cmentarna" - C-9 na trasie Mysłowice Bytomska - Bończyk - Mikołowska - Brzezinka - Kosztowy Pętla. W rejonie pozostałych mysłowickich cmentarzy nie przewidziano zmian w organizacji ruchu.

Uwaga zmiany w organizacji ruchu w rejonach cmentarzy!

Mysłowice - cmentarz w Brzezince przy ul. Cmentarnej tutaj na całej długości ulicy Cmentarnej zostanie wprowadzony ruch jednokierunkowy.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto