Skrzypek na dachu” jest nieśmiertelny. Piękny, wzruszający, zawsze wart obejrzenia i posłuchania. A jeśli sceną staje się okolica równie piękna, jak podwrocławski Zamek Topacz, przyjemność jest jeszcze większa.
Dzieje żydowskich mieszkańców Anatewki, których zwyczajne życie niszczy wielka historia pod postacią nadciągającej rewolucji 1905 roku, nieodmiennie wzruszają wciąż nowe pokolenia widzów.
Piosenki musicalu tym razem wypełnią przepiękną przestrzeń wyremontowanego dziedzińca Zamku Topacz. Tam właśnie na plenerową superprodukcję „Skrzypka na dachu” zaprasza wrocławian Opera Wrocławska 24, 25 i 26 maja o godzinie 21.
Wystąpią m.in.: Bogusław Szynalski (Tewje), Jolanta Żmurko (Gołda), Dorota Dutkowska (Cajtla), Katarzyna Haras (Hudel), Małgorzata Węgrzyn-Krzyżosiak (Chawa).
Zamek Topacz mieści się w Ślęzie koło Bielan Wrocławskich, niedaleko Wrocławia. Odległość od centrum Wrocławia nie powinna zrazić melomanów, bo organizatorzy starannie przygotowują się do tej masowej imprezy.
- Poprosiliśmy o dodatkowe kursy autobusów 612 – mówi Tomasz Kurzewski, gospodarz zamku. – Będą jeździć do Dworca Głównego PKP we Wrocławiu, odwożąc chętnych widzów. Będą też specjalne parkingi dla zmotoryzowanych – dodaje.
Bilety na spektakle kosztują od 120 do 190 zł (normalne), od 80 do 110 zł (ulgowe) i 300 zł (VIP, w cenie są m.in. kolacja złożona z żydowskich potraw i zwiedzanie Muzeum Motoryzacji).
„Skrzypek na dachu” to prawdopodobnie początek wielu imprez organizowanych przez Operę Wrocławską i zamek Topacz. Ewie Michnik, dyrektorce opery, marzy się coroczny festiwal operowy i spektakle na wodzie.
Poprzednią superprodukcją Opery Wrocławskiej był Bal Maskowy Verdiego na Stadionie Olimpijskim
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?