Rozprawa administracyjna na temat Mostu Wschodniego rozpoczęła się 8 czerwca wieczorem od sporu mieszkańców Wielkiej Wyspy z władzami miasta i przedstawicielami inwestora. Stowarzyszenie "Akcja Park Szczytnicki" złożyło nawet wniosek o przerwanie spotkania i przeniesienie go na inny termin. Ten jednak został odrzucony i rozprawa toczyła się dalej.
Zgromadzonym w sali Uniwersytetu Przyrodniczego nie podobała się także forma spotkania i jego ustalony porządek. Mieszkańcy musieli zapisywać pytania na kartkach i czekać na odpowiedź ekspertów. Z góry założono bowiem, że nie można zabierać głosu.
Po kilkudziesięciu minutach ostrych dyskusji przystąpiono do pierwszej pozycji programu. Inwestorzy w kilku zdaniach opowiedzieli o głównych założeniach projektu.
- Inwestycja obejmuje budowę drogi łączącej ulicę Krakowską z ulicą Mickiewicza o długości około 3,8 km, most nad rzeką Oławą oraz most i estakadę nad Odrą i terenami zalewowymi - opowiadał Piotr Bujnowski, kierownik projektu z Wrocławskich Inwestycji. - Celem projektu jest poprawa komunikacji, czystości środowiska i bezpieczeństwa. Po wybudowaniu tej drogi znacznie spadnie natężenie ruchu na ulicy Wróblewskiego i Mickiewicza, która rozcina park Szczytnicki.
Następnie twórcy projektu budowy Mostu Wschodniego odnieśli się do ulotek rozdawanych przez Stowarzyszenie Park Szczytnicki, które jest przeciwne budowie inwestycji. Zdaniem Piotra Bujnowskiego, droga nie jest przeznaczona dla tranzytu, jak twierdzą członkowie stowarzyszenia. Jednak należy zaznaczyć, że planowana nitka w jednym miejscu będzie stykała się z drogą wojewódzką, co może niepokoić mieszkańców Wielkiej Wyspy. Zdementowano także informację o koszcie inwestycji. Nie będzie ona kosztować 1,5 mld zł, tylko ok. 500 mln.
 |  |
Ostatnim punktem rozprawy były pytania mieszkańców Wielkiej Wyspy.
Wśród najczęściej pojawiających się zarzutów względem inwestycji pojawiały się takie opinie, jak: zniszczenie Parku Szczytnickiego, obawa o zagrożone gatunki roślin i zwierząt czy wykreślenie Hali Stulecia z listy Unesco. Pojawiły się też tak oryginalne pomysły, jak umieszczenie mostu w tunelu aerodynamicznym.
- Może i Most Wschodni poprawi komunikację w tym rejonie, ale nie można mówić, że poprawi środowisko - oburzała się Anna Kornecka. - Wytną ponad 3 tys. drzew, pod moim oknem będą jeździły samochody. Nie chcę, żeby moje dziecko mieszkało w takim miejscu.
Podobnego zdania jest Jacek Tobiasz.
- Dlaczego buduje się drogę kosztem Parku Szczytnickiego, niszcząc walory naszego miasta, które przyciągają turystów? - pytał.- Obszary wskazane przez Unesco należą do największych atrakcji i wizytówek państw na całym świecie, dlaczego więc we Wrocławiu przez taki obszar i tuż przy jego granicy chce się puścić obwodnicę dostosowaną do ciężkiego sprzętu - dodał.
Całą rozprawę będzie można zobaczyć na stronach magistratu od 15 czerwca.
Czytaj też:
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
