18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mosaiq - wykwintnie i elegancko

Paweł Kus
W tym lokalu potrawy przygotowują kucharze z iście angielskim rodowodem. Gosciom serwuja między innymi mięso z płaszczki czy pieczony comber z królika – pisze Paweł Kuś.

Wchodzący do Mosaiq od razu zauważą elegancki wystrój lokalu. Nie ma jednak mowy o nadmiernym blichtrze – wszystko utrzymane jest w stonowanych kolorach, dominuje prostota. Mocniejszym akcentem są zwisające z sufitu pomarańczowo-fioletowe lampy. Restauracja podzielona jest na salę górną – jaśniejszą i dolną – bardziej nastrojową i kameralną. Tam też najlepiej organizować przyjęcia czy spotkania firmowe.

Na zewnątrz lokalu znajdziemy jeszcze mały ogródek, odgrodzony od deptaku niewysokim murkiem.

Dużo dobrego można powiedzieć o kucharzach z tutejszej restauracji. Szef kuchni, Rafał Borys, pracował między innymi w restauracji Gordona Ramsaya w Boxwood Cafe, a także u równie słynnego Alberta Roux w Brasserie Roux w Londynie, a równocześnie szkolił się w prestiżowej restauracji Le Gavroche. Pozostali kucharze również w swoim CV mają pracę u Ramsaya i Roux.

Co więc zjemy w Mosaiq? Jako przystawkę szef kuchni poleca Mosaiq plater (29 zł), czyli trzy rodzaje mięsa przygotowane według staropolskich receptur, lub sashimi z tuńczyka, czyli surowe płatki ryby serwowane z sosami.

Karta dań głównych również nie rozczarowuje. Do wyboru mamy stek z francuskiej polędwicy wołowej „Charolaise” (96 zł) lub z polskiej polędwicy z Mazur (74 zł). Oprócz tego właścicielka poleca grillowaną pierś z gęsi podawaną na ragout z fasoli, borowików, chorizo, z ziemniakami dauphinois (49 zł), comber z królika, z kawiorem z pieczonego bakłażana, jarmuzem i chipsami z polenty i ziół czy jedyne takie danie we Wrocławiu – smażoną raje „płaszczkę” w sosie z palonego masła z kaparami, cytryną, szpinakiem i puree ziemniaczanym (64zł).

Na deser możemy zamówić suflet z czekoladą (28 zł) czy ryżowo-waniliowy pudding z wiśniami w sosie (23 zł). Mosaiq jest otwarte codziennie do godziny 22 lub 23.

Z Dagmarą Krzeczkowską, włascicielką Mosaiq, rozmawia Paweł Kuś

Skąd pomysł na stworzenie tej restauracji?
Skończyłam hotelarstwo i gastronomię oraz prowadziłam przez wiele lat hotel. Poza tym jestem podróżnikiem kulinarnym. Od długiego czasu chciałam otworzyć własną restaurację, ale zawsze brakowało mi jednego – dobrego kucharza. Kiedy jednak poznałam Rafała i zobaczyłam, jakie ma doświadczenie i podejście, od razu wiedziałam, że to jest odpowiednia osoba. Teraz wszystko ustalamy razem – jeżeli on uważa, że składnik danego dnia jest niedobry, to wykreślamy to danie z karty. Cały czas też wspólnie rozwijamy nasze menu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto