Mój Reporter: Po zmianach na Drobnera i Łokietka rowerzyści górą, a kierowcy stoją w korkach

Zmiany były podyktowane budową ścieżki rowerowej na ul. Drobnera od mostów Uniwersyteckich do skrzyżowania z ul. Probusa po stronie bulwaru i od skrzyżowania z ul. Łokietka do ul. Probusa. Pasy rowerowe zostały wyznaczone również na samej ul. Łokietka, a wjazd w tę ulicę możliwy jest wyłącznie od strony ul. Drobnera. Nowa organizacja ruchu w obrębie ulic: Drobnera, Łokietka i Probusa miała uprzywilejować autobusy, tramwaje, rowerzystów i pieszych. Niestety urzędnicy zapomnieli o tych, których jest najwięcej - kierowcach, którzy w godzinach szczytu stoją w korkach.

– Po zmianie organizacji ruchu w rejonie ulic: Drobnera, Łokietka i Probusa znacząco pogorszyła się płynność ruchu pomiędzy pl. Bema a mostem Uniwersyteckim – pisze nasz Czytelnik Piotr Wojtas. – Wystarczyłoby lepiej skoordynować sygnalizację na skrzyżowaniach ul. Drobnera z Łokieta i Dubois oraz przywrócić zieloną falę. W tej chwili jedynie cztery samochody są w stanie pokonać te skrzyżowania na jednym świetle, a przecież właśnie ruch na ul. Drobnera powinien być traktowany priorytetowo – dodaje.

Zdaniem Elżbiety Maciąg z wydziału inżynierii miejskiej we wrocławskim magistracie, celem zmiany organizacji ruchu była likwidacja ruchu tranzytowego na ul. Łokietka. – Obecnie ulicą mogą jechać pojazdy komunikacji miejskiej oraz rowerzyści, a samochody zostały skierowane do przebudowanego skrzyżowania ulic Drobnera i Probusa. Dla poprawy bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów, przejazdy rowerowe zostały wyniesione ponad poziom jezdni – mówi Elżbieta Maciąg.

Jak dodaje, sygnalizacja świetlna korygowana jest na bieżąco, ale przynajmniej na wysokości skrzyżowania ul. Drobnera i Łokietka nie ma możliwości pełnego skoordynowania ruchu w obu kierunkach. – Niemniej jednak zmiana pozwoliła na istotną poprawę transportu zbiorowego, rowerowego i pieszego w rejonie – tłumaczy Elżbieta Maciąg.

Kierowcy zwracają również uwagę na niebezpieczny manewr skrętu w lewo z ul. Drobnera w Probusa. Aby skręcić, muszą wjechać na tory tramwajowe, a czekanie na lukę między jadącymi z naprzeciwka samochodami potrafi zająć nawet minutę.

– Lewoskręt prowadzi z wydzielonego pasa ruchu, zatem kierowcy mogą odpowiednio wyczekać na moment przejazdu z zachowaniem pełnej ostrożności. Ustawione zostały także znaki przypominające o przejeździe przez torowisko. Dodatkowo, pojazdy na ul. Drobnera, które kierowca jadący w stronę ulicy Probusa musi przepuścić, są chwilę wcześniej spowalniane przez wyniesione przejście dla pieszych i przejazd dla rowerów – odpowiada Elżbieta Maciąg.

Wątpliwości budzi także przeniesienie ruchu samochodowego z wyremontowanej ul. Łokietka na zbudowaną ze starej kostki ul. Probusa. Na niej też pojawi się asfalt, ale w przyszłym roku. W ramach remontu wymieniona zostanie także nawierzchnia chodników. Wydzielone zostaną także zatoki postojowe dla parkujących wzdłuż ulicy aut.