Auto warte ok. 160 tys. złotych rzeczywiście jest bardzo przyjazny dla środowiska, bo charakteryzuje się zerową emisją dwutlenku węgla.
Auto już od przyszłego tygodnia będzie na stałym wyposażeniu wrocławskiej straży miejskiej.
- Strażnicy wyruszą w nim na tak zwany ekopatrol - wyjaśnia Sławomir Chełchowski, rzecznik wrocławskiej straży miejskiej. - Przy pomocy samochodu napędzanego prądem dojedziemy do dzikich wysypisk i sprawdzimy jak mieszkańcy na różnych osiedlach wywiązują się z obowiązku regularnego opróżniania szamb czy pojemników na śmieci - dodaje.
Dziś za kierownicą samochodu siadł prezydent Rafał Dutkiewicz. - Dziwne uczucie, gdy przekręcamy kluczyk i praktycznie nie słyszymy silnika. Ale najważniejsze, że nie zatruwamy środowiska - twierdzi prezydent i dodaje, że kibicuje rozwiązaniom dzięki którym Wrocław staje się coraz bardziej zaawansowany ekologicznie. Zdaniem prezydenta, droga otwarta, by w przyszłości miejskie służby miały więcej takich aut.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?