Marszczelec ze strumienia większość czasu się ukrywa

Marszczelec ze strumienia - Typhlonectes natans - jest przedstawicielem płazów beznogich, chociaż na pierwszy rzut oka może przypominać skąposzczeta przystosowanego do życia w glebie, czyli np. dżdżownicę.
To dziwnie wyglądające stworzenie, często nazywane przez dzieci pływającym robakiem jest płazem naturalnie występującym w Ameryce Południowej, głównie w wolno płynących i ciepłych strumieniach i rzekach.

Zobacz też: WROCŁAWSKIE ZOO - ATRAKCJE

Płaz ten jest ściśle związany ze środowiskiem wodnym i ma cechy przystosowujące go do życia w wodzie. Do jednych z nich można zaliczyć bocznie spłaszczone ciało, co znacznie ułatwia poruszanie się w wodzie. Samica osiąga do 60 cm długości, a samce ok. 30 cm. Marszczelce oddychają płucami i całą powierzchnią skóry. Mają stalowoszare wężowate ciało i drobną głowę zaopatrzoną w mocne zęby. Polują w ciągu dnia, jednak niezbyt długo, bo aż 75 proc. czasu w ciągu doby spędzają w ukryciu. Żywią się wszystkim tym, co zmieści mu się do pyska: larwami owadów, małymi rybami, kijankami. Same padają ofiarą dużych drapieżnych ryb i miejscowych rybaków, służąc im jako przynęta na ryby.

[Zobacz też: a]http://wroclaw.naszemiasto.pl/serwisy/wroclawskie_zoo/afrykarium-wroclaw-kilka-tysiecy-roslin-przyjedzie-do-zoo-z,2237724,t,id.html;Kilka tysięcy roślin przyjedzie do zoo z Holandii (ZDJĘCIA)[/a]

Marszczelec ze strumienia jest gatunkiem żyworodnym: zapłodnienie jest wewnętrzne, samiec posiada narząd kopulacyjny, tzw. phallodeum. Samice przystępują do rozrodu co dwa lata, samiec co roku. Ciąża trwa ok. 6 miesięcy, samica rodzi do kilkunastu młodych (około 15 cm długości), które są miniaturkami osobników dorosłych.
Gatunek ten hodowany jest w 18 europejskich ogrodach zoologicznych, w Polsce znajduje się w kolekcji trzech, w tym w naszym.

Mamy grupę 6 osobników: trzy samice i trzy samce. Cierpliwie obserwując naszą ekspozycję dla tych płazów, można zobaczyć je w całej okazałości, kiedy przemieszczają się pomiędzy swoimi kryjówkami. W ubiegłym roku doczekaliśmy się sukcesu hodowlanego - jedna para się rozmnożyła.