Zobacz też: Życzenia na Dzień Kobiet [wierszyki, sms]
Co roku w Manifie bierze udział kilkaset osób, także mężczyźni.
- Mamy wspólne dla kobiet i mężczyzn idee, dlatego na nasze manifestacje przychodzą także panowie - mówi Wiktoria Marzec, jedna z organizatorek. - Tym razem chcemy zwrócić uwagę na antyspołeczną politykę Rady Miejskiej we Wrocławiu. Pojawią się takie hasła, jak "Rada Miejska do kontenera", "Każda władza nam przeszkadza" czy "Chcemy żłobków, nie stadionów".
"Manifa nagłaśnia ogromny problem społeczny, jakim jest przemoc fizyczna, domowa, ale także mówi o przemocy systemowej, obecnej na wielu poziomach." - czytamy w oficjalnej zapowiedzi wydarzenia. - "Systemowa kontrola nad ciałami kobiet sprawowana przez państwo i kler jest przemocą. Przemocą władzy wobec obywateli jest także wyzysk, umowy śmieciowe, głodowe pensje i łamanie praw pracowniczych. Przemoc to ograniczanie dostępu do dóbr publicznych – edukacji, opieki, mieszkań, służby zdrowia. Przemoc to budowanie galerii handlowych i biurowców kosztem przestrzeni publicznej - parków, ogródków, skwerów."
Natomiast 7 marca o godz. 18. w Muzeum Współczesnym we Wrocławiu zaprezentowany będzie film "Specjalne Strefy Wyzysku".
Marsz oraz wydarzenia towarzyszące organizowane są przez kolektyw Inicjatywa 8 Marca. Manifa zakończy się ok. godz. 17. Sama demonstracja potrwa około półtorej godziny i zakończy się pod pomnikiem Bolesława Chrobrego. Organizatorki obawiają się zakłócenia manifestacji przez grupy nacjonalistyczne. Apelują również o to, by na Manifie nie pojawiali się politycy z emblematami swoich partii.
Manifa 2014. Trasa przemarszu
Rynek, pod pręgierzem – okrążenie Rynku – ul. Kuźnicza – pl. Uniwersytecki – ul. Grodzka – ul. Piaskowa – pl. Nowy Targ – ul. św. Katarzyny – ul. błogosławionego Czesława – ul. Kazimierza Wielkiego do skrzyżowania z ul. Ruską – powrót ul. Kazimierza Wielkiego
Zobacz zapowiedź wideo Manify 2014
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?