Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lucyna Łobos: Jezusowi też nie wierzyli

Mariusz Kruczek
Mariusz Kruczek
lucyna łobos| projekt cheops| projekt hufu| łobs egipt| koniec świata 2012
lucyna łobos| projekt cheops| projekt hufu| łobs egipt| koniec świata 2012 Lucyna Łobos, arch. prywatne//mmlublin alladyn
Masażystka z Wrocławia chce ratować ludzkość przed końcem świata.

Lucyna Łobos to masażystka z Psiego Pola. Jej życie zmieniło się po śmierci klinicznej. Od tego czasu twierdzi, że stała się medium, które łączy się z bytami z Oriona. Kontaktuje się też z innymi istotami duchowymi, m.in. z księdzem Czesławem Klimuszko. Uważa, że misję uratowania ludzkości przed katastrofą w 2012 r. przekazał jej En-Ki, opiekun duchowy Ziemi z planety Nibiru. Dzięki niemu Łobos ma odkryć grobowiec faraona, budowniczego Wielkiej Piramidy.

Wrocławianka bierze udział w sympozjach naukowych i wykładach na temat wykopalisk w Egipcie. Uczestniczy w projektach poszukiwania Wielkiego Labiryntu i grobowca Cheopsa. Brała udział w wykopaliskach na Ślęży. Jest postacią kontrowersyjną, według niej ma tysiące zwolenników, ale nie brakuje też osób, które uważają ją za oszustkę.

Rozmowa z Lucyną Łobos

Od kiedy kontaktuje się Pani z istotami duchowymi?

Od 1990 roku, kiedy przeżyłam śmierć kliniczną, dostałam za mocne znieczulenie podczas zabiegu medycznego. Od tego czasu działy się wokół mnie dziwne rzeczy. Poszłam z tym do psychologa i psychiatry. Lekarze nie potrafili wyjaśnić, co się ze mną dzieje. Wcześniej byłam - nazwijmy to - "normalna".

Jak wyglądały te kontakty?

Na początku słyszałam głos: "Cierpliwości, skontaktujemy się z Tobą". Potem widziałam postacie. Była to wysoka istota, ubrana w habit. Czasami też widziałam cienie przesuwające się po ścianie. Kiedy oni przychodzili do mnie, pies na nich reagował, szczekając. Później się już przyzwyczaił.

Dlaczego istoty pozaziemskie skontaktowały się właśnie z Panią?

Często zadawałam im to pytanie. Odpowiadali, że mam otwarty umysł i niezablokowane serce. Każdy ma umiejętności kontaktowania się z istotami duchowymi, ale w toku socjalizacji zatracamy je. Śmierć kliniczna była dla mnie przełomem, który pozwolił nawiązać pozaziemskie kontakty.

Dlaczego zdecydowała się Pani podzielić z innymi tymi komunikatami?

Bo "oni" (istoty pozaziemskie) nalegali. Nie pozwalali mi milczeć. Dostałam misję do spełnienia.

Dostała Pani komunikat dla ludzkości?

Otrzymałam informację na temat piramid, a nigdy nie interesowałam się Egiptem. Wiadomość była jasna: do Ziemi zbliża się Nibiru, która może zahaczyć ogonem o biegun północny. Ta sama planeta spowodowała biblijny potop. W efekcie może nastąpić "przebiegunowanie" Ziemi. Ratunkiem jest system zabezpieczający zamontowany przez mieszkańców planety Aszun z Oriona, w piramidzie w Gizie, w której znajduje się grobowiec Cheopsa. Tam znajduje się komunikat dla ludzkości. Kiedy zostanie odkryty, okaże się, kto miał rację.

Wskazała Pani miejsce grobowca?

Dostałam informację, gdzie znajduje się grobowiec Cheopsa. W 2005 roku, kiedy pierwszy raz znalazłam się na płaskowyżu w Egipcie, sama zwątpiłam, bo to olbrzymia przestrzeń. Na szczęście zostałam poinstruowana, gdzie mam iść i wskazałam dokładnie miejsce. W 2006 roku przeprowadzono badania georadarowe. Wykazały one anomalia, czyli coś się tam znajduje. Potem zaczęliśmy się starać o zgodę na wykopaliska. W końcu w tym roku uzyskaliśmy zgodę.

Czyli niebawem Pani przekazy zostaną zweryfikowane?

Niestety, sprawa się skomplikowała. Po oczyszczeniu wskazanego terenu odkryto kilka grot. Jednak grobowiec jest jeszcze pod pięciometrową warstwą piasku. Fundacje egiptologiczne w Polsce i Niemczech chcą dla siebie zagarnąć ten teren i rozwijać tam turystykę. Znajdę jednak sposób, żeby dotrzeć do grobowca.

Lucyna Łobos w poszukiwaniu grobowca faraona w Egipcie


Kim jest En-Ki, opiekun duchowy, który podobno wyznaczył Pani misję**?**

To istota duchowa. Przybył na Ziemię wiele tysięcy lat temu wraz z mieszkańcami Nibiru. Zasiedlili naszą planetę. Dzięki inżynierii genetycznej ściągnęli ówczesnych ludzi z drzew i przyśpieszyli ewolucję. Następnie krew między przybyszami a mieszkańcami Ziemi się wymieszała. En-Ki podał dokładne miejsce wodowania ich statku. Znajduje się ono na Madagaskarze.

Historia zna "fałszywych proroków", dlaczego Pani nim nie jest?

Niektórzy nazywają mnie oszustką, mówią, że jestem przewodniczącą sekty. Tyle się nasłuchałam, że nie zależy mi na udowadnianiu prawdy. Chcę wypełnić moją misję. Po co mam tracić energię na przekonywanie sceptyków. Jezusowi też nie wierzyli.

Może znalazła Pani sposób na zrobienie interesu życia?

Gdybym była oszustką, żyłabym dzisiaj w willi, a nie w mieszkaniu, w bloku na Psim Polu. Sama pracuję jako masażystka, mój mąż Bill ma emeryturę. Nie muszę wyciągać ręki po niczyje pieniądze. Ze swojej działalności nie czerpię zysków.

Udziela też Pani porad duchowych. Z tego Pani też nie czerpie zysków?

To nie ja udzielam porad, ale istota duchowa. Jestem tylko kanałem. Porad udzielam w zasadzie od początku, kiedy kontaktują się ze mną istoty pozaziemskie. Robię to bezpłatnie. Nigdzie się nie ogłaszałam, ludzie sami się do mnie zgłaszają, a ja nie odmawiam. Pomagam osobom, które mają problemy z narkotykami, alkoholem, ale najczęściej sklejam małżeństwa. En-Ki jest wrogiem rozwodów, stara się zawsze szukać rozwiązań, żeby ludzie byli razem. Pomogłam już tysiącom osób. Teraz będę pomagać kobiecie chorej na raka, która mieszka w Szwajcarii. Jeżeli uda się jej pomóc, to będzie sukces na skalę światową.

Na koniec chciałem jeszcze zapytać, czy zostaniemy ocaleni w 2012 roku?

Gdyby tak miało nie być, to istoty pozaziemskie nie kontaktowałyby się z nami. Nie ma się czego bać, bo strach może sprowadzić na nas nieszczęście. Ja też mam ochotę żyć. Coś jednak na pewno się wydarzy. Nie chcę jednak wskazywać dokładnej daty, bo ta jest płynna.


Czytaj też:



Monster Jam 2011
we Wrocławiu


One Love Festival 2011 [program]


Koncerty i festiwale w 2011 roku


ZOO Wrocław: cennik, dojazd

**

**

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto