Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łodzianie mają dość spóźnionych pociągów

Alicja Zboińska
Spóźnione pociągi na trasie Łódź-Warszawa
Spóźnione pociągi na trasie Łódź-Warszawa fot. Krzysztof Szymczak
Łodzianie dojeżdżający do Warszawy regularnie spóźniają się do pracy, mimo iż zgodnie z rozkładem jazdy pociągów, powinni spokojnie zdążyć. Pasażerowie twierdzą, że pociągi się spóźniają, a stan techniczny i sanitarny wagonów pozostawia wiele do życzenia.

- Niestety, stało się to już świecką tradycją, że pociągi na tej trasie doznają opóźnienia - irytuje się pani Ewa z Łodzi. - Intercity nie wywiązuje się z umowy zawartej z pasażerami. Zarówno w poniedziałek, jak i we wtorek pociąg wyjeżdżający z Łodzi Kaliskiej o godz. 5.42 dojechał do Warszawy z 15-minutowym opóźnieniem. Na dodatek do stolicy wcześniej dotarł pociąg, który z Łodzi Kaliskiej wyjechał o godz. 5.55 i po drodze go minął. Interweniujemy u przewoźnika, składamy skargi, a nikt nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, kiedy wreszcie punktualnie dojedziemy do Warszawy.

Rozgoryczenia nie kryje też pan Bogdan, który również spóźnił się do pracy. To nie koniec jego zastrzeżeń. - Nie otrzymałem odpowiedzi na pytanie, dlaczego wagony są w tak złym stanie technicznym, a toalety nie są sprzątane - docieka pasażer.

Przedstawiciele Intercity podkreślają, że opóźnienia to wynik prowadzonych prac. Dla pasażerów mają jednak dobre wieści. - Prowadzone prace modernizacyjne na linii Warszawa - Łódź wpływają niewątpliwie na organizację ruchu pociągów, ale pamiętajmy, że po ich zakończeniu wzrośnie poziom komfortu pasażerów, np. dzięki skróceniu czasu przejazdu - deklaruje Beata Czemerajda z biura prasowego PKP Intercity. - Dokładamy wszelkich starań aby codzienny ruch pociągów prowadzony był bez zakłóceń.

Składy, które kursują między Łodzią a Warszawą, są złożone z 10 lub 11 wagonów. Beata Czemerajda zapewnia, że przed podróżą są sprzątane zarówno toalety, jak i wagony.

Pociągi, według przedstawicieli Intercity, spóźniają się z różnych powodów. We wtorek np. niewłaściwie działały semafory, gdyż ktoś ukradł kabel zasilający. Zgodnie z przepisami, w takiej sytuacji maszynista ma obowiązek zatrzymać się przed semaforem, użyć sygnału i do kolejnego semafora jechać z prędkością do 20 kilometrów na godzinę. Taka sytuacja dotyczyła we wtorek trzech kolejnych semaforów.

Zmiany w podróżowaniu do Warszawy wprowadzono 16 października. Zamknięty został wówczas dworzec Łódź Fabryczna, który zostanie gruntownie przebudowany i znajdzie się pod ziemią. Pociągi wyjeżdżają więc z innych stacji w mieście. Do 10 grudnia pociągi kursujące w dni robocze, w godzinach porannego szczytu (między godziną 4.23 a 6.27) odjeżdżają ze stacji Łódź Kaliska, z postojami na stacjach Chojny i Widzew. Po południu pociągi jadące z Warszawy do Łodzi między godz. 16.02 a 19.19 dojeżdżają do stacji Łódź Kaliska, z postojami na stacjach Chojny i Widzew. W dni robocze poza godzinami porannego szczytu oraz w dni świąteczne, pociągi odjeżdżają lub dojeżdżają do stacji Łódź Widzew.

Łódź nie jest przyjazna dla inwestora. Radni o raporcie NIK

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto