Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

L.U.C. i Mozart w finale Wrocławskiego Soundu [foto]

moon
moon
Nowe oblicze muzyki Mozarta i nowy projekt L.U.C-a na Wrocławskim Soundzie.
Artykuł bierze udział w konkursie "Tym żyje miasto" dla dziennikarzy obywatelskich. Wy też możecie sprawdzić swoje siły!

16 października w Centrum Sztuki Impart zakończyła się kolejna edycja festiwalu Wrocławski Sound. W sobotni wieczór w Imparcie wystąpili muzycy zespołów: Checkolada, Job Karma, Missess Modular, Neony, L.U.C. Qwintu Jazz Quintet oraz Requiem for Mozart. Szerzej opiszę dwa ostatnie projekty, szczególnie warte uwagi ze względu na swoją nietypowość.

Requiem for Mozart Projekt Requiem for Mozart tworzą pianista Piotr Rachoń, klarnecista Mateusz Rybicki i multiinstrumentalista Michał Litwiniec, znany festiwalowej publiczności z występu Stolika Karbido. Muzycy w dość nietypowy sposób oddali hołd wiedeńskiemu mistrzowi, wzbogacając jego muzykę o etniczne elementy. Do klasycznego repertuaru przemycili gongi czy muszlę, a także koto (tradycyjny japoński instrument strunowy), melodykę (harmonijka klawiszowa) i theremin (muzyk zaburza działanie urządzenia, dźwięk zmienia się w zależności od tego, w jaki sposób porusza rękami). Oryginalne wykonanie "Ave Maria" ze smyczkiem przeciąganym po strunach gitary elektrycznej na długo zapada w pamięć.

Z lewej Job Karma, z prawej L.U.C.


Można nie lubić muzyki poważnej, ale trudno nie docenić pomysłowości i wszechstronności muzyków, którzy odkurzając klasykę potrafią sprawić, że stanie się bardziej atrakcyjna dla szerszego grona słuchaczy. Istne „dookoła świata z Mozartem”, jak to określił prowadzący imprezę - Maciej Szabatowski.

L.U.C. i Qwitu Jazz Quintet

Qwintu Jazz Quintet to projekt przygotowany specjalnie na wrocławski festiwal przez Łukasza Rostkowskiego, czyli L.U.C.-a. W twórczości tego oryginalnego, nieprzewidywalnego i trudnego do zaszufladkowania artysty tylko jedno jest pewne – zawsze potrafi zaskoczyć czymś nowym. Dlatego nikogo nie powinno dziwić w tym przypadku połączenie przez niego beatboksu z dźwiękami instrumentów: fortepianu, kontrabasu, gitary czy trąbki.

L.U.C. to prawdziwy żywioł na scenie. W trakcie koncertu próbował gry na perkusji i na chwilę zmienił klimat, parodiując dyskotekowo-popowy styl pewnego popularnego radia. Zachęcał również do udziału w nagrywaniu teledysku do utworu "Kto jest ostatni?” i jego anty-pocztowej akcji. Koncert okazał się wyjątkowy także z innego powodu - L.U.C. obchodził w sobotę swoje 29 urodziny. Tymczasem już 22 października odbędzie się premiera jego nowego albumu pod tytułem "PYYKYCYKYTYPFF".

czytaj też: L.U.C. protestował przeciwko poczcie [foto, wideo]

Podsumowanie

Podsumowując: festiwal powstał przy współpracy Centrum Sztuki Impart z agencją Lion Stage Management. Aby nie dublować koncertów wykonawców, którzy pojawili się w Imparcie w zeszłym roku, zaproszono zupełnie nowych artystów, a muzycy tacy jak np. L.U.C. wystąpili w innych projektach. Zmieniono też nieco samą formułę imprezy - w porównaniu z pierwszą odsłoną festiwalu, tym razem skupiono się wyłącznie na muzyce. Wielkim plusem było także takie ułożenie harmonogramu, by ostatnie koncerty kończyły się w okolicach północy (poprzednim razem grano dłużej).

W tym roku na Wrocławskim Soundzie pojawiły się młode, ale dobrze rokujące zespoły oraz bardziej znani wrocławscy muzycy. Sporym zainteresowaniem cieszyły się występy Karbido, L.U.C-a, a także HooDoo Band i Mikromusic, który promował swoją nową płytę "Sova". To właśnie ci muzycy przyciągnęli do Impartu największą grupę słuchaczy.

Przy okazji festiwalu ukazała się składanka "4871" z utworami wszystkich zespołów występujących podczas trzech festiwalowych dni, a także grupy Japoto, nieobecnej w Imparcie z powodu problemów zdrowotnych.

Zapraszam do oglądania zdjęć.


Czytaj też:


Mikromusic otworzył Wrocławski Sound [foto]

**


Wrocławski Sound: Muzyczna moc miasta [foto]

**

Festiwal Wrocławski Sound - fotorelacjaHooDoo Band i The Crackers w Rurze [foto]
Grupa Japoto wydaje swoją pierwszą płytę

**


Neony: Jarocin to prestiż - nic więcej

**

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: L.U.C. i Mozart w finale Wrocławskiego Soundu [foto] - Wrocław Nasze Miasto

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto