Ksiądz Bartczak z wrocławskim środowiskiem hip-hopowym związany jest od lat. W przeszłości nagrywał hip-hopowe utwory. Zamiast jednak zająć się zawodowo muzyką, postanowił zostać księdzem. Nie zapomniał jednak o muzycznych korzeniach. Stworzył teledysk, w którym rapując promuje Pismo Święte. Jak tłumaczy, chodzi mu o to, by z przekazem trafić do młodych ludzi.
Dla kogoś zwykłe kazanie może być nudne, proponuję mu więc inną formę spotkania z biblią – tłumaczy ksiądz Jakub. - Wiem, że młodzież słucha muzyki z negatywnym przekazem. Pomyślałem, że ja też mogę coś takiego nagrać, tylko z pozytywnymi intencjami.
W nagraniu piosenki pomogli mu znajomi muzycy: Jerzy "Jot" Kroplewski i Piotr Skorupski (autorzy muzyki) i Paweł „Łozo” Łozowicki – autor teledysku. Słowa napisał sam ksiądz Bartczak. Nie było to dla mnie trudne. Tekst namawia do czytania pisma świętego – mówi.
Do tej pory pomysł księdza Jakuba spotkał się z pozytywnym odbiorem. Podoba się zarówno młodym, jak i starszym parafianom, a nawet kościelnym przełożonym. Ksiądz nie ukrywa, że na jednym teledysku jego twórczość się nie kończy. Mam jeszcze kilka utworów, być może gdy je nagramy, wydamy „epkę”. Przede wszystkim jednak skupiam się na działalności w parafii, bo jestem księdzem, który rapuje, a nie raperem, który jest przy okazji księdzem – podkreśla.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?