Śląsk rozprawił się z beniaminkiem rozgrywek praktycznie już w drugiej kwarcie. W dalszej części spotkania wrocławianie nie forsowali już tempa gry, dzięki czemu swoje minuty otrzymał m.in. Murphy Burnatowski.
Bardzo dobre spotkanie w ekipie siedemnastokrotnych mistrzów Polski rozegrał Robert Skibniewski. Popularny "Skiba" zaliczył aż 10 asyst. Z jego podań znakomicie korzystali Aleksandar Mladenović, Jakub Dłoniak i Roderick Trice. To właśnie ta trójka najmocniej "pokarała" lublinian.
Śląsk Wrocław - Wikana Start Lublin 100:75 (23:22, 27:6, 24:24, 26:23)
Śląsk: Mladenović 22, Dłoniak 18 (4x3), Skibniewski 8 (1), Hyży 6, Ikovlev 3 (1) - Trice 19 (2), Gabiński 10, Kinnard 4, M. Kulon 3 (1), Cesnauskis 3 (1), Tomaszek 2, Burnatowski 2.
Wikana Start: Allen 20 (1x3), B. Diduszko 5 (1), Wojdyła 5 (1), Lewandowski 2, Śmigielski 2 - Trojan 17 (1), Cooksey 9, Czujowski 9 (3), Ł. Diduszko 4, Billing 2.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?