Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszykówka: Śląsk Wrocław przegrał ze Stalą Ostrów Wielkopolski

JU
Koszykarze WKS "Śląsk" ulegli przed własną publicznością 47:65 Stali Ostrów Wielkopolski. W szeregach miejscowych zabrakło Kacpra Sęka, jednak do składu powrócił Wojciech Leszczyński, który co prawda zakończył to spotkanie z dorobkiem 12 punktów, jednak brak odpowiedniego wsparcia ze strony kolegów nie pozwolił zawodnikom Śląska realnie myśleć o końcowym sukcesie.

Spotkanie od celnego, trzypunktowego rzutu rozpoczęli przyjezdni, którzy w początkowej fazie pierwszej kwarty zbyt łatwo dochodzili do klarownych sytuacji na obwodzie. Wskutek słabszej dyspozycji Sebastiana Kapiasa, trener Grzegorz Krzak bardzo szybko postanowił posadzić tego zawodnika na ławce rezerwowych, gdyż przyjezdni odskoczyli już na różnicę 4 punktów. Koszykarze
Śląska szybko wzięli sprawy w swoje ręce i za sprawą trzypunktowego rzutu Norberta Kulona na 6 minut przed końcem pierwszej kwarty prowadzili ze Stalą 9:6. Niestety zawodnicy przyjezdnych zaczęli grać skuteczniej w ataku, co doprowadziło do bardzo zaciętej końcówki. Podopieczni Grzegorza Krzaka schodzili z parkietu przegrywając różnicą 3 punktów.

Druga odsłona dzisiejszego pojedynku również rozpoczęła się lepiej dla gości, którzy po celnym rzucie osobistym powiększyli swoją przewagę do 4 oczek. Niestety dla wszystkich sympatyków Śląska od tej kwarty rozpoczął się okres dominacji Stali, która praktycznie w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła była zdecydowanie lepsza. Gospodarze pierwsze punkty w tej kwarcie
zdobyli dopiero 5 minut po rozpoczęciu tej odsłony za sprawą celnego rzutu z linii osobistych Norberta Kulona, wówczas miejscowi przegrywali już z gośćmi z Ostrowa Wielkopolskiego różnicą 10 punktów (18:28).W ostatnich minutach z 14 punktowej przewagi Stali ponownie zrobiło się "tylko" 10
oczek (26:36).

Tuż po przerwie mecz zdecydowanie się wyrównał i nawet na 8 minut do końca tej odsłony po przechwycie Jarosława Zyskowskiego i znakomitej kontrze tego zawodnika zakończonej celnym rzutem, Śląsk zniwelował straty z pierwszej połowy do zaledwie 5 punktów. Pomimo dobrego początku trzeciej kwarty zawodnicy Śląska z każdą kolejną minutą bledli w oczach, a nadal wysoki
poziom prezentowali goście, którzy na 4 minuty do końca ponownie wyszli na 10 - punktowe prowadzenie.

Ostatnia kwarta meczu nie odmieniła losów tego pojedynku, w co bardzo wierzyli licznie zgromadzeni kibice Śląska. Ponownie w drużynie trenera Krzaka brakowało koncentracji, a goście skutecznie wykorzystywali niemal wszystkie błędy miejscowych. Z każdą minutą przyjezdni powiększali tylko
swoją przewagę, która na 5 minut do końca meczu wzrosła do 21 punktów. Ostatecznie koszykarze WKS-u zdołali zniwelować przewagę do rywala tylko do 18 punktów.

- To był ciężki mecz. Wynik może wskazywać zupełnie na coś innego, jednak Śląsk w pierwszej połowie postawił nam naprawdę ciężkie warunki. Zawodnicy miejscowych od samego początku spotkania zagrali twardo w defensywie, jednak my byliśmy na to bardzo dobrze przygotowani. Kluczem do sukcesu była chyba nasza obrona strefowa, z którą w trzeciej i czwartej kwarcie nie bardzo radzili sobie koszykarze Śląska. W barwach WKS-u bardzo dobrze zagrał Paweł Bochenkiewicz, który jest silnym zawodnikiem i zbierał w tym meczu praktycznie wszystkie bezpańskie piłki - powiedział po meczu szkoleniowiec Stali Ostrów Wielkopolski

- Po raz kolejny nie gramy bardzo słabo, jednak wynik wskazuje na naszą wysoką porażkę. Z meczu na mecz coraz bardziej się rozwijamy i cały czas się uczymy, a gra z silnymi przeciwnikami da nam naprawdę wiele pożytku. Na tablicach bardzo dobrze zagrał Paweł Bochenkiewicz, jednak był on mało
produktywny w ataku, zdobywając zaledwie 4 punkty. Nadal mamy problemy ze skutecznością z dystansu, jednak mam nadzieję, że w końcu się przełamiemy i piłki zaczną wpadać do kosza. - powiedział drugi szkoleniowiec Śląska - Maciej Maciejewski.

Śląsk: Zyskowski 14, Leszczyński 12, N. Kulon 9, Suprun 4, Bochenkiewicz 4,
Zygadło 2, Bodziński 2, Fiks 0, Kapias 0, Oswald 0, Kowalski 0.

Stal: Dymała 22, Olejnik 13, Zębski 9, Ptak 8, Kałowski 4, Sierański 4, K.
Spała 3, Wojciechowski 2, Radzik 0, Gruszka 0, M. Spała 0, Cebulski 0,

WKS Śląsk 47:65 Stal Ostrów Wielkopolski (17:20, 9:16, 9:13, 12:16)

Patryk Załęczny, WKS Śląsk

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto