Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszykarze WKK nie jadą na Łotwę po zabawę

Paweł Kucharski
Jerzy Szambelan wie, że jego koszykarzy czeka trudne zadanie
Jerzy Szambelan wie, że jego koszykarzy czeka trudne zadanie fot. fiba europe
Młodych koszykarzy WKK czekają tego lata dwie wielkie imprezy - mistrzostwa świata i Europy.

Koszykarze WKK Wrocław wykonali już podstawowy plan na ten sezon, w cuglach zdobywając złote medale mistrzostw Polski do lat 18. Jednak dla trzech z nich sezon jeszcze się nie skończył. Co więcej, można powiedzieć, że najważniejsze dopiero przed nimi.

Piotr Niedźwiedzki, Jakub Koelner i Jan Grzeliński, bo o nich mowa, myślami są już przy mistrzostwach świata do lat 19, a także mistrzostwach Europy do lat 18, które w ostatnich dniach lipca odbędą się we Wrocławiu.

Finałowy turniej mistrzostw Polski w Toruniu był popisem młodych wrocławian. W fazie grupowej i meczu półfinałowym WKK demolował swoich rywali różnicą kilkudziesięciu punktów. Dopiero w finałowym starciu z Treflem Sopot wynik decydował się w ostatnich minutach.

- Ten mecz stał na naprawdę wysokim poziomie. Widać, że ci chłopcy zrobili w ostatnim czasie duże postępy - cieszy się Jerzy Szambelan, trener reprezentacji Polski, który już teraz się zastanawia, jak pogodzić dwie ważne imprezy, które tego lata czekają jego podopiecznych. Szkoleniowiec nie ukrywa, że wolałby, aby jego koszykarze mogli w stu procentach poświęcić się tylko jednym rozgrywkom - wrocławskim mistrzostwom Europy.

- O tym, że drużyna rocznika 1993 ma jechać na Łotwę, nie decydowałem ja, tylko związek. Trzeba się z tym pogodzić, choć jesteśmy w megatrudnej sytuacji. Dla tak młodych zawodników będzie to bardzo duży wysiłek, zarówno psychiczny, jak i fizyczny - twierdzi Szambelan.

Pierwszy etap przygotowań do letniego maratonu koszykarze reprezentacji Polski mają już za sobą. W kwietniu, w holenderskim Groeningen, biało-czerwoni uczestniczyli w międzynarodowym turnieju, który zakończył się ich zwycięstwem. Po mistrzostwach Polski w Toruniu przyszedł moment na odpoczynek, ale już 6 czerwca kadra zawita w Szczyrku, by odbyć ośmiodniowe zgrupowanie. W tym czasie biało-czerwoni rozegrają mecz kontrolny ze swoimi rówieśnikami z Rosji.

Udział w obozie weźmie wspomniana trójka z WKK: Niedźwiedzki, Koelner i Grzeliński. Ten ostatni (rocznik 1994) to nowa postać w drużynie Szambelana.

- Mamy małą dziurę na pozycji rozgrywającego, dlatego go powołałem. On pasuje do mojej koncepcji. Bardzo dobrze broni i przechodzi z defensywy do ataku. To bardzo inteligentny gracz, ma świetny przegląd pola i panowanie nad piłką - rozpływa się nad umiejętnościami Grzelińskiego selekcjoner.

- Gdy przeciwko mojej drużynie staje zespół z takim zawodnikiem, jak Jasiu, to bardzo się boję - dodaje z uśmiechem.

Grzeliński nie może mieć jednak pewności, że weźmie udział w MŚ na Łotwie (początek 29.06). O tym zdecydują kolejne etapy przygotowań - konsultacje między 18 a 22 czerwca, a także towarzyski turniej we Włoszech (23-27.06). Rotacja w składzie może być duża, a sprawdzonych zostanie około 20 koszykarzy.

Pewni swego mogą być za to Niedźwiedzki i Koelner. Obaj są związani z kadrą Szambelana od dłuższego czasu i nie powinni stracić miejsca w kadrze. Tym bardziej że trener jest bardzo zadowolony z ich postępów, zwłaszcza w przypadku tego pierwszego. - Widać po nim wspólną pracę z Adamem Wójcikiem - zauważa selekcjoner.

To jednak nie mistrzostwa świata będą priorytetem dla reprezentacji Polski. Imprezą numer jeden będą mistrzostwa Europy. Z jakimi ambicjami pojadą więc biało-czerwoni na Łotwę?
- Pojedziemy tam, by wygrać jak najwięcej meczów. Nie będziemy się tam przecież bawić - zapowiada Niedźwiedzki.

- To mistrzostwa Europy będą najważniejszą imprezą tego lata, ale na Łotwie chcemy się ograć i pokazać z dobrej strony w pojedynkach z najlepszymi na świecie. To także dobra promocja - dodaje Koelner.

Mniej entuzjastycznie na łotewski mundial zapatruje się trener Szambelan, jednak o odpuszczaniu meczów i oszczędzaniu sił nie ma mowy.

- Jedziemy tam, by grać najlepiej, jak umiemy. Ja boję się kombinować, bo później zespół może wymknąć się spod kontroli. Trzeba grać, a nie filozofować - twierdzi selekcjoner reprezentacji Polski.
Bezpośrednio po powrocie z Łotwy młodzi kadrowicze rozpoczną przygotowania do ME. Niektórzy już teraz wieszaliby złote medale na szyjach biało-czerwonych. I nie ma się co dziwić, wszak na ubiegłorocznych MŚ lepsi od nas okazali się tylko Amerykanie, którzy pukają już do bram ligi NBA.

I BELIEVE!

Cały czas trwa przedsprzedaż biletów na mistrzostwa Europy U-18, które w dniach 21-31 lipca odbędą się we Wrocławia.
Kampania sprzedażowa odbywa się pod hasłem "I believe!", czyli "Wierzę!". Kto nie wątpi, że biało-czerwoni zdobędą złote medale, powinien odwiedzić serwis biletin.pl/u18. Właśnie tą drogą można nabywać wejściówki na wszystkie mecze lipcowych zmagań najlepszych młodych koszykarzy w Europie. Do piątku (20 maja) wszystkie bilety dostępne są z 33-procentowym upustem. W tym także karnety na mecze reprezentacji Polski (ich koszt to 134 złote) oraz abonament na wszystkie spotkania w Hali Orbita (268 złotych).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto