Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjny budynek C-13 został nagrodzony

Michał Potocki
Michał Potocki
Zintegrowane Centrum Studenckie wyróżnione zostało nagrodą specjalną w konkursie Dolnośląska Budowa Roku 2007-2008. Wybór budzi mieszane uczucia wśród studentów.

Znany wśród studentów jako Serowiec, budynek Zintegrowanego Centrum Studenckiego, niektórym podoba się bardzo. Inni krzywią się, porównując jego bryłę z klasycznym gmachem głównym politechniki.

Kontrowersyjny C-13


- Owszem, budynek jest kontrowersyjny, ale to nietuzinkowa architektura. Takie rozwiązania wewnątrz budynku jak w przypadku C-13 rzadko się zdarzają. Konkurencji wśród innych budynków uczelni wyższych na pewno nie było. Jakkolwiek lokalizacja może budzić wątpliwości - mówi członek jury i konstruktor budowlany, Janusz Kozłowski.

Nieco innego zdania są studenci, którzy większość zajęć mają w nagrodzonym budynku.

- Nie podoba mi się ten beton na wierzchu i te wszystkie rury instalacje też. Brak klimatyzacji to kolejny minus. W oszklonym skrzydle budynku przy dużym słońcu jest jak w piekarniku. Na szczęście jest dobry transfer danych bezprzewodowego Internetu - mówi student pierwszego roku informatyki na Wydziale Podstawowych Problemów Techniki, Krzysztof Pojasek.

Surowe wnętrze Serowca


Komisja Dolnośląskiej Budowy Roku wypunktowała jednak więcej pozytywów niż wad ZCS.

- Wykonano tam bardzo dobrą robotę inżynierską. Bardzo ciekawa jest piąta elewacja, niewidoczna z ziemi. W dachu też są wycięte koła, z wysokich budynków na Rondzie Regana widać jak ładnie się prezentuje. Tylko architektura jest nieco kontrowersyjna. Za to budynek ma świetne doświetlenie - komentuje decyzję Beata Kopff-Żurowska, która również znalazła się w składzie jury nagrody.

A jednak wnetrze jest niedoświetlone


- Nawet jak jest słońce trzeba palić światło, w budynku jest ciemno. Jednak jako samorząd cieszymy się, że mamy siedzibę. Jednak Politechnice potrzebne jest miejsce, a tu mamy niestety więcej finezji niż przestrzeni - mówi Łukasz Wolański, wiceprzewodniczący Samorządu Studenckiego PWr.

Wśród członków komisji Serowiec wzbudzał różne uczucia, ale jednak zdecydowali się po raz pierwszy w historii konkursu przyznać specjalne wyróżnienie.

- Budynek odbiega od typowych rozwiązań architektonicznych, nie wszystkim w komisji tak bardzo się podobał. Wnikliwie rozpatrywaliśmy kandydaturę i mimo kontrowersji uznaliśmy, że zasługuje na nagrodę - wyjaśnia Kazimierz Haznar, członek jury i pracownik Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.

- Najgorszy jest brak klimatyzacji, a okna się nie otwierają. Ławeczki są ładne, ale tylko tyle. Jak dłużej na nich siedzisz, zaraz bolą plecy - mówi Marcin Maserak przewodniczący Akademickiego Koła Naukowego "Unstoppable". - Jest jednak możliwość korzystania z dużych sal, wyposażonych w projektory i nowoczesny sprzęt. Fakt, że dużo miejsca tu zmarnowano - uzupełnia Ewa Załupska, wiceprzewodnicząca koła.

C-13 faktycznie służy studentom, np. tym z Koła Naukowego Unstoppable


Wśród studentów PWr. popularna jest żartobliwa zagadka:
- Dlaczego w C-13 okna się nie otwierają?
- Żeby studenci PPT-u przez nie nie wyskakiwali.

Czasem przekomarzają się również, odpowiadając na zaczepki kolegów:
- A Twoja matka otwiera okna w C-13.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto