W sobotę, 8 sierpnia, około godziny 4. rano policjant Wydziału Prewencji głogowskiej komendy wracał w ubraniu cywilnym ze służby do domu. Jadąc ulicą Smolną w Głogowie, jego samochód został skopany przez mężczyznę, który podbiegł do auta z pobocza.
Po tym incydencie policjant zatrzymał samochód i zwrócił uwagę napastnikowi, co wzbudziło agresję jego kolegów. Atakujący zaczęli szarpać i kopać drzwi samochodu oraz policjanta, który usiłował jeszcze schronić się w pobliskiej klatce schodowej. W trakcie napaści na funkcjonariusza, na chodnik wypadła służbowa legitymacja. To jeszcze bardziej rozjuszyło mężczyzn, którzy zaczęli kopać już leżącego policjanta. Napastnicy wiedzieli, że bili policjanta. W tym czasie do bijących dołączyło jeszcze dwóch kolejnych mężczyzn.
- Pomimo tego, że w pobliżu znajdowały się inne osoby, nikt nie wezwał pomocy ani nie starał się pomóc poszkodowanemu. Tylko dzięki dobremu wyszkoleniu i obronie uniknął poważnych obrażeń. Trafił do szpitala. Jego obrażenia szczęśliwie są powierzchowne i nie zagrażają zdrowiu i życiu. Po udzieleniu pomocy medycznej funkcjonariusz mógł wrócić do domu - mówi Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.
Niedługo po tym zdarzeniu policja zatrzymała trzech napastników. Wszyscy byli nietrzeźwi. Podczas składania wyjaśnień okazało się, że ich agresję wywołała lubińska rejestracja samochodu policjanta. Byli przekonani, że mają do czynienia z kibicem z tego miasta. Kiedy napastnicy dowiedzieli się, że zaatakowany to policjant, wywołało to u nich dodatkową agresję. Auto policjanta pochodziło z leasingu.
Wszyscy zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Za czynną napaść na policjanta grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Policja nie wyklucza dalszych zatrzymań.
Zobacz materiał spoza miasta
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?