Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Karkonoska ma być szersza

Bartłomiej Knapik
Dzisiaj aleja Karkonoska w niczym nie przypomina już tej z lat sześćdziesiątych XX wieku. Ale i tak wymaga remontu
Dzisiaj aleja Karkonoska w niczym nie przypomina już tej z lat sześćdziesiątych XX wieku. Ale i tak wymaga remontu FOT. architekt Leszek Tumanowicz - ze zbiorów syna Daniela Tumanowicza
Przebudowa ulicy Buforowej zawisła na włosku. Miasto planuje za to remont alei Karkonoskiej

Aleja Karkonoska zostanie poszerzona. Spółka Wrocławskie Inwestycje ogłosiła przetarg na przygotowanie koncepcji przebudowy tej drogi. Chodzi o odcinek od miejsca, w którym al. Karkonoska krzyżuje się z ul. Wyścigową, aż do granicy Wrocławia, czyli zjazdu do Auchan Park Handlowy.

- Nie mogę na razie powiedzieć, jak dokładnie będzie wyglądała przebudowana Karkonoska. To właśnie pokaże koncepcja, którą zamawiamy - mówi Marek Szempliński, rzecznik Wrocławskich Inwestycji.

Ale z odpowiedzi, które spółka udzieliła firmom zainteresowanym przetargiem, można wyłowić kilka szczegółów. Pewne jest, że po przebudowie alei ma ona mieć na całym odcinku po trzy pasy w każdą stronę (dziś ma po dwa). Będą potrzebne także nowe wiadukty i mosty - choćby nad rzeką Ślęzą.

Bardzo ważna będzie także przebudowa skrzyżowania z ulicą Zwycięską. Dziś jest to jedna z najbardziej zakorkowanych ulic w mieście, właśnie przez kompletnie niefunkcjonalne skrzyżowanie. Jest bardzo niebezpieczne, często dochodzi tam do kolizji. Dlatego urzędnicy wymagają od projektantów trzech różnych propozycji, co zrobić, by skrzyżowanie to stało się bezkolizyjne (np. z rondem albo estakadami).

- Pomysł poszerzenia Karkonoskiej akurat na tym odcinku nie jest zły. W tej chwili czteropasmowa Wyścigowa wpada do czteropasmowej Karkonoskiej. Kierowcy wyjeżdżający z miasta z czterech pasów nagle muszą się zmieścić w dwa - mówi dr inż. Maciej Kruszyna, adiunkt w Katedrze Dróg i Lotnisk Politechniki Wrocławskiej.

Niestety, Karkonoska będzie jak na razie jedynym dojazdem do autostrady A4, który doczeka się przebudowy. Remont drugiego z dojazdów - ulicy Buforowej i Bardzkiej - ciągle stoi pod znakiem zapytania.

Przebudowę obu ulic wpisano na tak zwaną listę indykatywną Regionalnego Programu Operacyjnego. Oznacza to, że znalazła się ona pośród projektów, na które są gwarantowane pieniądze unijne.

Kłopot w tym, że magistrat na razie nie chce tych pieniędzy. - Urząd miejski odmówił podpisania umowy na współfinansowanie przebudowy tych dróg ze środków unijnych - mówi Grzegorz Roman, w zarządzie województwa odpowiedzialny za rozdział środków unijnych.
Roman tłumaczy, że pięć mln euro, jakie miały być przekazane Wrocławiowi, wciąż nie zostało rozdysponowane i miasto może się nadal o nie ubiegać.

Dlaczego Wrocław nie wziął pieniędzy na przebudowę trasy? Urzędnicy z magistratu tłumaczą, że to efekt sporu z urzędem marszałkowskim.

- Gdy dowiedzieliśmy się, że władze województwa nie będą poszerzać, tylko remontować odcinek drogi 395 (prowadzący w stronę Strzelina - przyp. red.) za granicami miasta, poprosiliśmy o zmianę zakresu robót na Buforowej - mówi Elżbieta Urbanek, dyrektor wydziału inżynierii miejskiej w magistracie.
Jak tłumaczy, zmiana miała polegać na tym, że do ulicy Terenowej (za wiaduktem kolejowym) trasa miałaby cztery pasy ruchu, a dalej na południe już tylko dwa (pierwotnie planowano, że cztery pasy będą aż do granicy Wrocławia). Ale urząd marszałkowski się na to nie zgodził.

- Poprosiliśmy o spotkanie w tej sprawie, żeby wyjaśnić nasze stanowisko - dodaje Elżbieta Urbanek.
Jeszcze nie wiadomo, kiedy spotkanie się odbędzie. Urbanek podkreśla, że miasto ostatecznie nie zrezygnowało z przebudowy ul. Buforowej.

- Warto, by urzędnicy się dogadali. Bo im więcej tras prowadzących do autostrady do wyboru, tym lepiej. Ruch się rozkłada, a nie kumuluje, więc jest mniej korków. Dlatego najlepiej byłoby jednocześnie poszerzyć Karkonoską, skończyć budowę obwodnicy autostradowej oraz przebudować Buforową i Bardzką - tłumaczy doktor Maciej Kruszyna z Politechniki Wrocławskiej.

Kiedy i za ile

O kosztach i terminie poszerzenia alei Karkonoskiej nikt nie chce jeszcze rozmawiać. Wiadomo, że przebudowa rozpocznie się równolegle z modernizacją samego węzła autostradowego w Bielanach Wrocławskich. Drogowcy planują rozpocząć tam prace po zakończeniu budowy obwodnicy autostradowej, czyli za dwa, trzy lata. Jeszcze większą niewiadomą są koszty. Zanim nie będzie projektu budowlanego, nikt nie jest w stanie podać dokładnych kosztów. Wiadomo jednak, że budowa od zera, w szczerym polu, kilometra drogi szerokiej na trzy pasy może kosztować od 20 do 30 mln zł. W przypadku Karkonoskiej trzeba będzie przebudować wiadukt nad Ślęzą i przekładać sieci podziemne, więc koszt może być podobny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Karkonoska ma być szersza - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto