Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Język polityków sięgnął bruku

MM
wpis radnego na ogólnodostępnym wydarzaniu na FB, zapraszający na jego prywatny profil, gdzie roi się od wulgaryzmów
wpis radnego na ogólnodostępnym wydarzaniu na FB, zapraszający na jego prywatny profil, gdzie roi się od wulgaryzmów
„Ja nikomu loda nie będę robił żeby zdobyć dla was dotacje na wóz strażacki – powiedział wójt na oficjalnym zebraniu OSP. Nie on jeden. Wulgaryzmy, wyzwiska, prowokacje... w polityce nie ma hamulców.

"Ja nikomu loda nie będę robił żeby zdobyć dla was dotacje na wóz strażacki – powiedział wójt Stoszowic na oficjalnym zebraniu OSP. Radny z pobliskich Ząbkowic Śląskich poszedł jeszcze dalej i nazwał kobiety „sukami lemingów”, a jego komentarze na Facebooku pełne są wulgaryzmów oraz seksistowskich podtekstów.
- Język naszych polityków sięgnął bruku i co gorsze ten proces nasila się. Politycy myślą bowiem, że ich prymitywny język przysporzy im głosów. Wydaje im się, błędnie zresztą, że zyskają sympatię zwykłych ludzi, którzy często też takiego języka używają - mówi Eryk Mistewicz, specjalista od marketingu politycznego.

Wójt mówi wrażliwym: przepraszam

Publiczna wypowiedz wójta gminy Stoszowice Marka Janikowskiego podczas zebrania sprawozdawczego OSP wywołała ogromne poruszenie, zwłaszcza, że samorządowiec kilka razy powtórzył, że „nikomu loda nie będzie robił”. Na sali poza strażakami były też dzieci i młodzież.
- Czasem trzeba powiedzieć coś dosłownie, zaszokować, by pokazać absurd danej sytuacji. W tej konkretnej chodziło mi o zasady przyznawania dotacji na zakup sprzętu dla strażaków. Nie widzę w tej wypowiedzi nic wulgarnego, ale oczywiście jeśli ktoś jest wrażliwy i go uraziłem, to przepraszam – tłumaczył się nam wójt Janikowski.
Przepraszać nie zamierza natomiast Marek Ciapka, radny Ząbkowic Śląskich. W jego sprawie w redakcji interweniowali mieszkańcy. „Radny kilka dni temu na ogólnodostępnym wydarzeniu na Facebooku najpierw zaprosił na swój prywatny profil, reklamując go ciekawym, a zaraz potem nazwał kobiety sukami lemingów – napisała do nas pani Monika. Dodaje, że kiedy wraz ze znajomy zajrzeli na profil radnego, włos im się na głowie zjeżył. - Takiej ilości wulgaryzmów, obrażania ludzi, seksistowskich porównań – nie widziałyśmy – pisze.
Sprawdziliśmy. Niestety to prawda. Tak np. radny Ciapka tłumaczy swój język (słowa wulgarne zostały przez nas wykropkowane): „ Pedał to Pedał, Kur.. to Kur.. Nawet jak się komuś nie podoba. Dlatego jestem taki dosłowny i wale zawsze prosto z mostu (…) chciałem dopisać spier... na szczaw, ale to nie licuje politykowi mojej klasy".
Radny nie widzi w tych wpisach nic niestosownego, część z nich nazywa prowokacją.
Inaczej sprawę widzi przewodniczący Rady Miejskiej w Ząbkowicach Śląskich. - Jestem w szoku. To wstyd dla całej rady, dla miasta. Będę z radnym Ciapką rozmawiał i apelował do niego, by zaprzestał obrażania ludzi w sieci. Nikt nie powinien używać takich słów – mówi Andrzej Dominik.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto