Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak żyć bez korków we Wrocławiu?

Mariusz Kruczek
Mariusz Kruczek
żyj bez korków
żyj bez korków Mariusz Kruczek
Sprawdzali, czym szybciej dojechać do centrum. Rywalizacja auta, roweru, motoru i MPK.

13 kwietnia we Wrocławiu został zorganizowany happening, testujący sprawność poruszania się po mieście. W trakcie akcji Żyj bez korków sprawdzane były: samochód, motocykl, rower oraz komunikacja miejska.

- Chcieliśmy sprawdzić, ile czasu potrzebują osoby, które dojeżdżają różnymi sposobami do pracy do centrum - mówi Małgorzata Urbaniak, organizatorka wydarzenia. - Wykorzystujemy różne środki lokomocji, żeby sprawdzić, jakie są alternatywy transportu w mieście. Wybraliśmy dwie trasy: z dzielnicy Krzyki, jako jednej z największych we Wrocławiu, na plac Solny i z Podwala do tego samego miejsca - wyjaśnia.

W pierwszym wyścigu Krzyki - pl. Solny w rywalizacji wzięli udział: Grzegorz Grzyb - kierowca rajdowy, Konrad Kamiński - motocyklista, Jacek Bodyk - kolarz i olimpijczyk oraz Magdalena Janoska - podróżująca komunikacją miejską.

Bezkonkurencyjny okazał się motocykl, który potrzebował 12 minut 49 sekund na pokonanie trasy. Drugi na Placu Solnym pojawił się samochód z czasem 23 minuty 43 sekundy. Jako trzeci przybył rowerzysta - 24 minuty 8 sekund. Najdłuższy był czas podróżowania komunikacją miejską, pokonanie trasy zajęło 51 minut.

W drugim wyścigu było do pokonania ok. 700 metrów z Podwala na plac Solny. W tej konkurencji najszybszy okazał się rower, który uzyskał czas 7 min. 37 sekund. Z kolei piechur osiągnął wynik 9 minut 11 sekund, a MPK - 11 minut.

Recepta na korki w mieście?

Zwycięzca zabawy, Konrad Kamiński przekonuje, że wybrał najszybszy środek lokomocji:

- Motocykl góruje nad samochodem, bo pozwala przebrnąć przez korek. Umożliwia też jazdę w ładnym stroju w przeciwieństwie do roweru - twierdzi motocyklista. - Jak dowiedziałem sie, że taka zabawa jest organizowana, postanowiłem udowodnić, jaki jest najlepszy środek transportu w mieście - wyjaśnia.

rower

Po lewej Jacek Bodyk, po prawej Konrad Kamiński


Kierowca samochodu, Grzegorz Grzyb tłumaczył się ze swojego drugiego miejsca.

- W trakcie happeningu miasto było wyjątkowo puste - mówi Grzyb. - Chcieliśmy udowodnić, jak ciężko przejechać przez miasto samochodem, ale dzisiaj podróż wyglądała przyzwoicie. Jeżeli jest brzydka pogoda, to wybieram samochód, bo zapewnia komfortowy dojazd. Przy korzystniejszych warunkach atmosferycznych wolę skuter - dodaje.

Alternatywne środki lokomocji

Trzeci na mecie rowerzysta nadrobił nieco trasy. Przekonuje, że szybsza jazda rowerem we Wrocławiu będzie możliwa, jeżeli pojawi się odpowiednia infrastruktura.

- Biorę udział w akcji, żeby upowszechnić jazdę na rowerze - mówi Jacek Bodyk. - Według mnie to najlepszy sposób na rozładowanie korków ulicznych. Rower jest alternatywą, ale trzeba stworzyć odpowiednie warunki do jazdy. Przegrałem z samochodem tylko o 21 sekund, ponieważ trochę pobłądziłem i nadrobiłem trzy kilometry - tłumaczył na mecie.

Bodyk wymienia problemy, z jakimi jako rowerzysta boryka się codziennie w mieście.

- Największym ograniczeniem jest brak ścieżek rowerowych, które łączyłyby dzielnice miasta ze sobą. Brak również warunków do bezpiecznego poruszania się po mieście. Jazda po ulicy obok samochodów to nie taka prosta sprawa - twierdzi były olimpijczyk.

żyj bez korków

Po lewej Magdalena Janoska, po prawej Magdalena Urbaniak


Magdalena Janoska, podróżująca komunikacją miejską, chwali ten środek lokomocji. Pomimo, że była ostatnia.

- W komunikacji było ciepło, nie padało, poza tym można zadbać o kontakty międzyludzkie - opowiada Janoska. - W codziennym podróżowaniu komunikacja miejska się sprawdza. Chociaż są takie miejsca, w których jest ona źle zorganizowana. Przede wszystkim chodzi o autobusy, które stoją w korkach. Tramwaje jeżdżą dosyć sprawnie. Potwierdził to nasz dzisiejszy test. Największe straty mieliśmy tam, gdzie poruszaliśmy się autobusem - zauważa.

A jak wy poruszacie się po mieście? Ile zajmuje wam dojazd do pracy czy szkoły?

Badania przeprowadzone 22-24 marca 2011 na 12 skrzyżowaniach w centrum miasta na grupie 1181 kierowców

Średni czas dojazdu do pracy we Wrocławiu - 33 minuty
Śródmieście - 27 minut
Krzyki - 32 minuty
Psie Pole - 36 minut
Fabryczna - 36 minut
Okolice Wrocławia - 45 minut

Ekstremalny czas dojazdu wg deklaracji kierowców to 210 minut

Osoby w samochodzie

70 proc. - 1 osoba
24 proc. - 2 osoby
3 proc. - 3 osoby
1 proc. - 4 osoby

Czytaj też:

Matura 2011 - serwis specjalnyZmień swoje drogowe miasto Photo Day - serwis
Kąpieliska i baseny we WrocławiuRozkład jazdy MPK WrocławDzieje się we Wrocławiu
od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto