- Każdy z nich ma inną sytuację i decyzje, jaki będzie ich dalszy los, podejmiemy indywidualnie - podkreśla mjr Irena Skuliniec, rzecznik prasowy komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
W Szklarskiej Porębie zatrzymano busa z imigrantami z Syrii. Kierowca uciekł do lasu
Wśród 31 zatrzymanych uchodźców, którzy podróżowali busem, jest 23 obywateli Syrii, pięciu Afganistanu i trzech Jemenu. Dwie ostatnie noce spędzili w placówce Straży Granicznej w Jeleniej Górze. Dzisiaj przewiezieno ich do ośrodków dla uchodźców (strzeżonych lub niestrzeżonych). Na pobyt w Polsce mogą liczyć Syryjczycy i Jemeń-czycy, bowiem ze względu na wojnę, która toczy się w tych krajach, Wysoki Komisarz ONZ do Spraw Uchodźców wprowadził zakaz wydalania ich obywateli.
- Mogą złożyć wnioski o nadanie im statusu uchodźcy - tłumaczy mjr Skuliniec.
O losie Afgańczyków zadecyduje sąd. Prawdopodobnie będą musieli opuścić Polskę. Czas oczekiwania na wyjazd spędzą w strzeżonym ośrodku. Cudzoziemców odnaleziono we wtorek w Szklarskiej Porębie, w fiacie ducato zatrzymanym przez policję do kontroli drogowej. Kierowca zlekceważył mundurowych i pojechał dalej. Po pościgu porzucił auto i uciekł. Jest wciąż poszukiwany.
Do Polski dotarli z Węgier oraz Słowacji, a kierowali się do Niemiec. Wśród nich jest siedmioro dzieci, a najmłodsze ma siedem miesięcy. Wszyscy czują się dobrze.
Zobacz materiał o imigrantach w Calais
RUPTLY/x-news
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?