Ile pieniędzy dać księdzu po kolędzie? Jak się przygotować? Trwają wizyty duszpasterskie
Kolęda to tradycja znana w Polsce od wielu lat. W czasie takiej wizyty, księża odwiedzają wiernych, aby ich pobłogosławić, wspólnie się pomodlić, ale też porozmawiać.
- Dzięki wizycie duszpasterskiej, ksiądz może lepiej poznać rodzinę. W kościele, podczas Mszy, nie ma takiej możliwości. Dlatego w trakcie wizyt staramy się otwarcie rozmawiać z wiernymi, wysłuchać tego, co mają do powiedzenia, dowiedzieć się, jakie są ich problemy, jak żyją i jaka jest ich religijność - wyjaśnia ks. Tomasz Zaczkiewicz, pallotyn.
Najważniejsze jest przygotowanie się od strony duchowej. - Osoby, które chcą przyjąć księdza po kolędzie, powinny przede wszystkim być gotowe do wspólnej modlitwy i rozmowy na temat ich wiary, pobożności i praktyk religijnych, czyli jak wygląda ich modlitwa, częstotliwość korzystania z sakramentu pojednania i uczestnictwa w niedzielnej Eucharystii. A jest to minimum życia chrześcijańskiego - tłumaczy ks. Zaczkiewicz.
Jak jeszcze przygotować się do przyjęcia księdza? Od strony materialnej tradycją jest, że rodzina, która oczekuje wizyty duszpasterza, powinna przygotować stół. - Na nim należy postawić wodę święconą, kropidło, zapaloną święcę, krzyż, a także Pismo Święte. Elementy te wskazują, że w tym domu mieszkają ludzie wierzący - wymienia ks. Zaczkiewicz.
Jeśli w danym domu są dzieci, to zwyczajem jest też sprawdzanie ich zeszytów do religii. - To okazja, aby zobaczyć, jak dziecko go prowadzi, jak sobie radzi w szkole na religii i czy w ogóle uczestniczy w katechizacji, ponieważ coraz częstsze są przypadki wypisywania dzieci z lekcji religii. Ksiądz też zazwyczaj przekazuje wtedy dziecku pamiątkowy obrazek - opowiada ks. Zaczkiewicz.
Ile pieniędzy dać księdzu po kolędzie?
- Z kolędą związana jest także tradycja składania ofiar na Kościół. Ofiara jest zawsze sprawą dobrowolną i nie obligatoryjną. W naszej parafii św. Wincentego Pallottiego zawsze ogłaszamy konkretny cel, na który je w danym roku przeznaczymy - tłumaczy ks. Zaczkiewicz.
O ile samo przygotowanie się do kolędy nie sprawia trudności, więcej problemów i wątpliwości może nastręczać, ile dać pieniędzy księdzu. Żadna parafia nie narzuca z góry kwoty, którą powinniśmy mieć przygotowaną. Niektórzy w ogóle zastanawiają się, czy za rozmowę powinni dawać pieniądze?
Wszystko zależy oczywiście od osoby i jej możliwości materialnych. - Kiedy byłam studentką, dawałam zwykle 20 zł. W Warszawie jednak zaczęłam dawać trochę więcej, ok. 50 zł - opowiada Magda.
W stolicy ogólnie przyjęło się, że w kopercie znajduje się od 50 do 100 zł. Są jednak rodziny zamożniejsze, które często dają powyżej 200 zł.
Z kolei w jednej z zachodniopomorskich wsi, kwota jest zależna od tego, czy mieszkańcy wykonują dyżury kościelne. - Jeśli ktoś tego nie robi, kwota wzrasta i zwykle jest to ok. 100 zł - opowiada jej mieszkaniec.
Jeżeli wręczanie księdzu pieniędzy w kopercie wzbudza nasze wątpliwości, możemy wrzucić parę złotych do puszek ministrantów, którzy często towarzyszą księdzu podczas wizyt duszpasterskich.
A waszym zdaniem powinno się dawać koperty? Ile pieniędzy dać księdzu po kolędzie? Czy może lepiej dać po prostu kilka złotych ministrantom? Czekamy na wasze propozycje i opinie!
Czytaj też: Orszak Trzech Króli, Warszawa 2016. Uliczne jasełka w stolicy [ZDJĘCIA, WIDEO]
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?