Tym samym pobito rekord Guinnessa w zebraniu w jednym miejscu jak największej liczby śmiesznych Hitlerków i Hitlerek.
W kontrowersyjnej formule twórcy Rzeźni Kabaretowej zorganizowali wczoraj w pubie Włodkowica 21 nabór do swojej formacji.
Spośród trzydziestoosobowej publiczności około dziesięciu osób zdecydowało się wziąć udział w castingu do Rzeźni Kabaretowej. Hitlerków i Hitlerki oceniało jury w składzie: Michał Kempa (stand-uper, zwycięzca programu „Zabij mnie śmiechem”), Marcin Skoczek (rysownik, członek Rzeźni Kabaretowej) i Seweryn Domagała (reżyser, scenarzysta, członek kilku wrocławskich kabaretów, założyciel Rzeźni).
Przygotowane skecze miały ujawnić zdolności komediowe przyszłych współpracowników Rzeźni. Klimat pubu stworzył nastrój, który kojarzył się mi z „Caffe Rene”, a przy okazji uważam, że była to sprytnie zorganizowana parodia tak powszechnych w telewizji programów odkrywających nowe talenty.
Zobaczymy, jaki będzie efekt castingu w najbliższym programie Rzeźni.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?