- Zasługujecie na to. W takich warunkach do pracy będziecie teraz pisać jeszcze więcej - powiedział prof. dr hab. Marek Bojarski, rektor Uniwersytetu Wrocławskiego, zwracając się do pracowników Instytutu Historycznego.
Oprócz poprawy warunków lokalowych, dzięki inwestycji historycy zyskali również dwa piętra nowoczesnych magazynów dla biblioteki instytutu.
Wyremontowane skrzydło to zaledwie część późnogotyckiego gmachu - dawnego Pałacu Książąt Legnicko-Brzeskich we Wrocławiu. Inwestycja nieprzypadkowo rozpoczęła się właśnie od niej. - W tej części pracują naukowcy, którzy w dużej mierze są największymi grantobiorcami wydziału. Prowadzą badania i projekty o zasięgu międzynarodowym, jak np. prof. Przemysław Wiszewski. Jest kierownikiem dwóch dużych projektów o łącznej wartości 4,5 mln zł - mówi dr Lucyna Harc, zastępca dyrektora Instytutu Historycznego UWr.
To pierwszy etap renowacji pałacu - w planach uczelni jest jednak remont całego kompleksu. Wartość całej inwestycji oszacowano na kwotę 30 mln zł. - Gdybyśmy pozyskali z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego dotacje na kolejne etapy, jesteśmy w stanie wyremontować cały gmach w dwa lata - zapewnia dr Harc. Dodaje jednak, że resort już dwukrotnie odrzucił wnioski Uniwersytetu Wrocławskiego w tej sprawie.
- Na tej inwestycji zyskają nie tylko nasi pracownicy i studenci, ale również miasto. To przecież historyczny budynek w ścisłym centrum Wrocławia - mówi dr Lucyna Harc.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
