Kto jada groch regularnie raz w tygodniu, to do 100 lat nic nie będzie wiedział o reumatyzmie. To jest udowodnione.
Do grochu, gotowanego jak fasola, dodajemy również kminek i masło. Niech stoi sobie w garnku, a kiedy potrzeba - dodajemy do ziemniaczanki z posiekaną chudą kiełbasą, przyprawiamy majerankiem, tymiankiem i mamy łatwo strawną, wspaniałą grochówkę.
W bogactwie grochówki zawarta jest cebula zasobna w witaminę C i siarkę, białko zwierzęce z kawałka wędzonki lub pokrojonej w kostkę kiełbasy; odżywcze właściwości wygotowanej marchwi, pietruszki, kartofli, dodatków w postaci majeranku, pieprzu, liścia bobkowego. Wystarczy policzyć, ile jest w tej potrawie wartościowych elementów roznoszonych po organizmie przez nasze pracowite krwinki.
Mądra gospodyni nie wyrzuci wczorajszego chleba, ale pokroi go w plastry i przyrumieni na oleju duże, pachnące i chrupiące grzanki. Poda je dzieciom i mężowi do grochówki. A jeśli jeszcze chce zatrzymać starego w domu, żeby się nie wyrwał z kumplami na piwo - to niech mu do tego wszystkiego po cichutku, dyskretnie naleje szklanki dobrego piwa. Po takim obiedzie chłop już nigdzie nie będzie się szwendał.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?