Podróż poślubna na rowerach Małgorzaty i Andrzeja Stachurków z Tychów trwa już 13. dzień. W poniedziałek, o dwudziestej, dotarli do Triestu i tak zakończył się 12. dzień.
16 lipca, wtorek, 13. dzień podróży poślubnej na rowerach do Włoch
Dzisiaj większość dnia spędzamy na zwiedzaniu Triestu: zamek, port, rynek, uliczki.. Wczoraj,tj. w poniedzialek, w miejscowosci Grado oraz ponownie dzisiaj w Trieście spotkaliśmy amerykańskiego turystę - kolarza, ktory zwiedza Europę na rowerze, nastepnie przez Chorwację,Czarnogórę iTurcję zamierza dotrzeć do Azji i zwiedzić m.in.Indie. Jeździ już tak od kilkunastu lat, był też w Polsce, na przełomie 1996/97. Jako że w Bibione musimy być dopiero w sobotę rano, spróbujemy jeszcze pojechać do Wenecji.
17 lipca, środa, 14. dzień podróży poślubnej na rowerach
Jedziemy w kierunku Wenecji. Droga SS 14 jest, niestety, bardzo ruchliwa, więc nie polecamy jej rowerzystom. Przez kilkanaście kilometrów z Triestu, caly czas pod górkę, ścigalem sie z czterema wloskimi kolarzami,tempo ok.35 km/h:-P
18 lipca, czwartek, 15. dzień podróży poślubnej
Wenecja. Najgorsze bylo wnoszenie ( i znoszenie) obładowanych rowerów przez kilkanaście mostów, zanim dostaliśmy się na plac św. Marka, ale warto bylo:-D Wenecja jak zawsze piękna, mnóstwo tu turystów.
Po wyjezdzie z Wenecji zostanie nam ok 120 km do Bibione, gdzie zamierzamy dojechać jutro wieczorem.
20 lipca, sobota
Wczoraj pod wieczór dojechaliśmy do celu naszej podróży, czyli do Bibione :-) Pokonśmy 1325 km, kilka dużych i kilka mniejszych przełęczy w Alpach, przenieśiśmy rowery przez kilkanaście mosów w Wenecji ,poznaślimy wielu miłych ludzi (ostatnio był to Włoch, który nas zaczepił w Wenecji i zaprosił na piwo i wino; okazało się, że kiedyś samotnie podróżował po Chinach).
Wczoraj poznaliśmy miłą paręz Wroclawia,która podróżuje po Włoszech, zwiedzając i szukając rowerószosowych do kupiena. Pozdrawiali nas polscy TIR-owcy, widząc polską rejstrację na rowerze. Popróbowaliśmy lokalnych smakołyków, zobaczylśmy mnóstwo pięknych miejsc. Wyjazd uważamy za najpiękniejszą przygodę naszego życia. Pozdrawiamy.
ZOBACZ TAKŻE
PODRÓŻ Z TYCHÓW DO WŁOCH DZIEŃ PO DNIU
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?