Nowość w szkołach: nauczyciele 6-latków będą mieli asystentów

Na początek prezydent przypomniał, jak dwa lata temu została przeprowadzona kampania promocyjna, której celem było, by jak najwięcej rodziców sześciolatków skorzystało z możliwości wcześniejszego posłania dziecka do pierwszej klasy. Jak pamiętamy, decyzja o obowiązku szkolnym od 6 roku życia została przesunięta. Teraz jesteśmy w podobnej sytuacji. W roku szkolnym 2014/15 do pierwszej klasy obowiązkowo pójdą zarówno siedmiolatki (starym trybem) i sześciolatki, które nie skorzystają z możliwości rozpoczęcia edukacji wcześniej. W tym roku jednak nie było szeroko zakrojonej kampanii promocyjnej. Na konferencji prasowej prezydenta miasta Andrzeja Nowakowskiego, wiceprezydenta Romana Siemiątkowskiego, którym towarzyszyli dyrektor wydziału edukacji i kultury Marek Bębenista oraz dyrektor jednostek oświatowych Maciej Krzemiński padło nawet pytanie, czy dziś, kiedy nabór do klas pierwszych się kończy, nie jest na takie spotkanie za późno. Prezydent Nowakowski wyjaśniał, iż od początku roku trwa akcja informacyjna.

Czytaj także: Budżet Obywatelski: szansa na pomoc dzieciom

- Rozmawialiśmy z dyrektorami szkół i przedszkoli, dyrektorami poradni pedagogiczno-psychologicznych, wskazując plusy pójścia sześciolatków do szkół właśnie w roku 2013/14 – mówił prezydent zwracając uwagę, że dzieci, które zaczną naukę w szkole 2014/15 będą miały trudniej nie tylko w pierwszej klasie szkoły podstawowej, ale także przy rozpoczęciu edukacji na każdym późniejszym szczeblu. – Przekazaliśmy także list od Minister Edukacji Narodowej skierowany do dyrektorów przedszkoli i rad rodziców. Dyrektorzy przedszkoli spotykali się również z rodzicami. Ja przesłałem listy do rodziców dzieci sześcioletnich, informujące o tej sytuacji, zapewniając, że płockie szkoły są dobrze przygotowane na przyjście sześciolatków. W ostatnim czasie odbywały się także dni i lekcje otwarte dla dzieci sześcioletnich i ich rodziców.

Prezydent zapewniał też, iż szkoły są gotowe na przyjęcie w swoje szeregi sześcioletnich uczniów. - Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że zarówno płockie szkoły jak i płoccy nauczyciele są bardzo dobrze przygotowani na przyjście sześciolatków. Wszystkie szkoły zostały wyposażone w pomoce dydaktyczne – mówił Andrzej Nowakowski. – W wielu naszych szkołach podstawowych powstały i nadal będą powstawać atrakcyjne, nowoczesne place zabaw do zajęć rekreacyjno-ruchowych. Są to place, które powstały w ramach rządowego projektu „Radosna Szkoła”.

Czytaj także: Młodzieżowa Rada Gminy Płock także za likwidacją Gimnazjum nr 2

Prezydent Nowakowski ogłosił również pewną nowość, jaka będzie miała miejsce w płockich podstawówkach od września tego roku. Otóż w klasach pierwszych, do których będą uczęszczać sześciolatki, dodatkowo będzie zatrudniony asystent nauczyciela. - Zadaniem takiej osoby będzie wspieranie rozwoju i edukacji dzieci – tłumaczył prezydent Nowakowski. – Chcemy, żeby sześciolatki czuły się w naszych szkołach bezpiecznie.

Tacy asystenci będą formalnie zatrudnieni na 3/4 etatu, na stanowisku pomoc nauczyciela. - Ta osoba nie będzie zatrudniona na zasadach karty nauczyciela, ale kodeksu pracy. Będą to jednak osoby o pełnych kwalifikacjach nauczycielskich. Takie osoby są na rynku pracy. Ponadto zamysł jest taki, by ten asystent „szedł” razem z tą klasą przez trzy lata – tłumaczył prezydent Roman Siemiątkowski. - Na dzień dzisiejszy nie wiemy, czy w latach następnych również tacy asystenci będą zatrudniani, gdyż jest to pomysł nowatorki i trudno powiedzieć czy się sprawdzi. Jeśli okaże się, że pomoc asystenta jest potrzebna, to pomysł ten będzie kontynuowany – dodał prezydent Nowakowski.