Amatorzy i profesjonalni miłośnicy biegania spotkali się na placu Wolności. Po honorowej rundzie wokół rynku, pobiegli uliczkami starówki przez most Toruński i wyspę Pociejewo. – Zaproponowaliśmy przeniesienie biegu do starej części miasta, żeby to było żywe i żeby mieszkańcy mogli obserwować biegaczy i im kibicować – mówi senator Ireneusz Niewiarowski, prezes klubu „Aktywni Konin”. – Trasa jest dość trudna, ale ciekawa – dodaje.
Najnowsze filmy z serwisu Głos.TV:
Konin - Bazar przegrywa z marketami
Krzymów - Konne zaprzęgi na start
Biegacze przemierzyli 10 kilometrów. Krótszą, bo zaledwie 2,5 kilometrową trasę przebiegły osoby chcące wesprzeć walczącą z rakiem Karolinę Buczmę. Tych niestety było zaledwie kilka, ale wszyscy mogli pomóc w zbiórce pieniędzy potrzebnych na leczenie koninianki. – To trudny przypadek. Karolina leczy się w Chinach. Wymaga wsparcia, bo leczenie jest bardzo drogie. Ważne jest, że biegamy dla własnego zdrowia ale też żeby pomóc innym – mówi Niewiarowski.
Po trzech okrążeniach starówki, najlepszy okazał się Yuriy Blahodir. Ukrainiec mieszkający w Polsce po wygranej podkreślał, że w Koninie startował już po raz trzeci. – Trasa była dobra, ale w zeszłym roku lepiej się biegło. Teraz przez te ósemki niektórzy zabiegali sobie drogę – mówi Blahodir. - Do tej pory zajmowałem w Koninie trzecie miejsce. Teraz myślałem, że będzie dobrze jak znajdę się w pierwszej trójce. Cieszę się, że zająłem pierwsze miejsce – dodaje biegacz.
**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?
[email protected]**
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?