Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Szczury wokół Dworca Głównego

Anna Gabińska
W pawilonie handlowym przy ul. Kościuszki 83-91 na śmieciach widać szczury w biały dzień
W pawilonie handlowym przy ul. Kościuszki 83-91 na śmieciach widać szczury w biały dzień
Oby tylko kibicom ściągającym z całej Europy do Wrocławia na mistrzostwa Euro 2012 nie przyszło do głowy, by z wyremontowanego Dworca Głównego wybrać się na spacer po zabytkowym Przedmieściu Oławskim. Przechodząc ul. Kościuszki obok byłego pawilonu handlowego, gdzie mieścił się Longinus, od smrodu i widoku można paść trupem.

Z pozoru budynek wygląda na pusty, ale zabezpieczony płytami paździerzowymi. Gdy się jednak minie przystanek autobusowy nr 149 Dworcowa, idąc ul. Kościuszki w stronę Pułaskiego, widać wielką dziurę w ścianie. W pomieszczeniu znajdują się gnijące szmaty, kable, gazety, a na wierzchu - świeże śmieci. Na nich zaś - ogromne szczury. - Te to są szczurzęta. Ich rodzice są wielkości jamników - zapewnia Dariusz Kruszewski, strażnik osiedlowy Przedmieścia Oławskiego.

Czytaj: Opuszczone kamienice szpecą miasto

Codziennie patroluje to miejsce i wystawia mandaty (po 500 zł) właścicielowi za niezabezpieczenie terenu - irlandzkiej firmie, która we Wrocławiu ma jedynie pełnomocnika. Sprawa trafiła do sądu, ale skończyła się ukaraniem pełnomocnika karą w wysokości... 100 zł. Od tego czasu pełnomocnik nie odbiera mandatów. W ubiegłym tygodniu sprawa znów trafiła do sądu.

Irlandzka firma kupiła działkę trzy lata temu, ale rozmyśliła się i nie chce tu nic budować. To na niej spoczywa obowiązek zabezpieczenia terenu, by okoliczni mieszkańcy nie dorzucali tam śmieci, a bezdomni i ubodzy nie szperali w śmieciach. Ale kary, jakie jej grożą, nie robią wrażenia. Tym bardziej że Irlandczycy chcą się pozbyć działki. Wystawili ją na sprzedaż, ale jak na razie - bezskutecznie.

Czytaj też: Wrocław walczy ze szczurami

- Niech urzędnicy coś z tym zrobią, bo tu strach chodzić - mówi Stanisława Łakota, emerytka z pobliskiej ul. Dąbrowskiego.

Mieszkańcy pisali skargi do prezydenta Rafała Dutkiewicza, ale z jego biura trafiały z powrotem do straży miejskiej. Wygląda na to, że z decyzją o zburzeniu pawilonu na koszt właściciela ratusz czeka, aż szczury wyjdą na ulicę.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto