Jarmark Bożonarodzeniowy we Wrocławiu miał ruszyć o godz. 10. Ruszył, ale tylko częściowo. Nie wszystkie stoiska są otwarte, część nie ma koncesji na alkohol, nie działa też bajkowa strefa zabaw dla dzieci.
Jak tłumaczy organizator jarmarku Mariusz Gurgul, nie jest w stanie przypilnować wszystkich kupców, by otworzyli stoiska punktualnie o 10. – Niektórzy przyjeżdżają z Belgii, inni z Węgier, z całej Europy. Mogą się spóźnić, stanąć w korku. Nie odpowiadam za każdego z nich z osobna – mówi i dodaje, że dopóki nie będą otwarte wszystkie stoiska, nie zostanie też otwarty Bajkowy Lasek dla dzieci. - To integralna część jarmarku – tłumaczy.
ZOBACZ KONIECZNIE: Jarmark Bożonarodzeniowy [CENY, GODZINY OTWARCIA]
Około 20 stoisk jarmarku nie może na razie funkcjonować, bo nie mają koncesji na alkohol, nie mogą więc sprzedawać grzańca. Otwarcie wszystkich stoisk na pewno przeciągnie się jeszcze kilka godzin.
– Drukarnia spóźniła się z wydaniem druków na koncesje. Dlatego dopiero teraz są one dostarczane do urzędu miasta. Około 20 stoisk na jarmarku nie może na razie funkcjonować, bo potrzebują tych koncesji. Teraz wszystko zależy od urzędu – tłumaczy Mariusz Gurgul i zapewnia że do godz. 17 powinien ruszyć już cały jarmark.
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?