400 koni mechanicznych, czerwona skórzana tapicerka i sześć sekund do setki - taką taksówką w pięć minut przejedziesz z lotniska na miejski stadion na Pilczycach. Wrocławianin Wiesław Kurek z firmy Vip Taxi wozi swoich pasażerów luksusową limuzyną maserati quattroporte. Nowy model takiego auta kosztuje ponad 800 tys. zł.
Co ciekawe, przejazd maserati nie jest droższy niż podwózka innymi wrocławskimi taksówkami. Zainstalowany w aucie taksometr nalicza bowiem stawki ustalone przez radę miasta.
Co sądzicie o takiej taksówce? Jechaliście nią kiedyś? Może we Wrocławiu powinno być więcej takich luksusowych taksówek?