Billboard pojawił się na początku lutego w Gdańsku Oliwie przy al. Grunwaldzkiej 560, tuż obok Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu.
Dziewczyna z dredami
- Pomył się był mój, ale koleżanki, która zawodowo zajmuje się reklamą - mówi Ewa Suchodolska, która pojawiła się na billboardzie razem z dwójką swoich dzieci. - Długo się nad tym zastanawiałam, bo jestem raczej spokojna, a billboard zmienił moje życie. Zaczęli mnie rozpoznawać sąsiedzi, pojawiły się telefonu z radia czy telewizji - dodaje.
Oprócz billboardu, Ewa Suchodolska swoją kandydaturę przedstawia także na stronie internetowej Dziewczynazdredami.pl. Znaleźć tam można CV, referencje i kilka słów o poszukiwanej pracy. Suchodolska zdecydowała się na taką "promocję" kandydatury po kilku tygodniach bezskutecznego poszukiwania pracy.
Trzeba sobie jakoś pomóc
- Zdaję sobie sprawę, że nie mam super CV, więc trzeba było sobie jakoś pomóc. Po pojawieniu się billboardu dostałam już kilka propozycji. Okazuje się więc, że taka forma jest bardzo skuteczna - podkreśla Suchodolska.
Akcji towarzyszyła sesja zdjęciowa, w której udział wzięły także jej dzieci. Efektem sesji jest m.in. zdjęcie, które pojawiło się na billboardzie.
- To było dla nas ciekawe doświadczenie. Podczas sesji moje dzieci świetnie się bawiły - dodaje Dzewczyna z dredami.
Czytaj też: "Nie zabijam. Nie kradnę. Nie wierzę" - billboardy ateistów w Trójmieście
Zobacz też: | |||
Inwestycje 2013 | Koncerty w Trójmieście | Rozmowa MM | Koncerty w klubach |
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?