Dzieci wracają do odrestaurowanego pawilonu szpitala Korczaka

Szpital im. Korczaka, niegdyś najbardziej znany szpital pediatryczny w Polsce, powoli upadał. Przez ostatnie lata zamykano kolejne oddziału. Stare sale, sypiące się tynki, przeciekający dach... Nikt nie chciał inwestować w stare mury. Zostały tam tylko dwa oddziały - laryngologiczny i obserwacyjno-izolacyjny, w sumie kilkadziesiąt łóżek. Reszta pawilonów stała pusta.

Do czasu. Urząd Marszałkowski postanowił przywrócić "Korczakowi" świetność. Stare pawilony przejdą gruntowny remont, obok nich mają stanąć nowe.

Jako pierwszy został wyremontowany budynek nr XII. Pawilon wybudowano nieco później niż pierwsze budynki, ponadstuletnie, bo w 1935 r. Ale i ten pawilon również jest wpisany do rejestru zabytków. Do 2005 r. funkcjonował w nim oddział okulistyki dziecięcej. W sierpniu 2010 r. ruszyła rewitalizacja budynku, która kończy się właśnie teraz.

- Koszt remontu to ponad cztery mln zł. Oprócz tego wydaliśmy jeszcze 1,3 mln na wyposażenie oddziału w aparaturę medyczną oraz łóżka i meble - mówi Adrianna Sikora, rzecznik prasowy szpitala im. Kopernika. - Mieliśmy bardzo dużo pracy. Musieliśmy przebudować ściany wewnętrzne, wzmocnić stropy i dach, wymienić wszystkie instalacje w budynku, wymienić okna, drzwi i wszystkie podłogi. Stworzyliśmy najnowocześniejszy oddział chirurgii dziecięcej. Już wkrótce trafią tam pierwsi podopieczni.

Oddział będzie liczył dziesięć łóżek szpitalnych, będą też dwa specjalistyczne łóżka w sali wybudzeń przy bloku operacyjnym. W pawilonie zorganizowano także blok operacyjny z jedną salą, poradnię chirurgiczną z poczekalnią, chirurgiczną izbę przyjęć, gipsownię, pracownię RTG i USG.

- Nowy oddział to też nowa organizacja pracy. Chcemy skrócić czas hospitalizacji do minimum. Będzie to wygodniejsze dla pacjentów i szpitala - zapowiada Sikora.