Na szczęście w miejscu, w które uderzył samochód, nikt nie przechodził. To popularna trasa spacerowa wielu turystów.
Kobieta, która była świadkiem tego wypadku twierdzi, że kierujący był pijany, a jego niebezpieczną jazdę obserwowała od Jeleniej Góry, czyli przez około 20 km. - Dzwoniłam na policję i zgłaszałam to wszystko, ale niestety, nikt go nie zatrzymał - opowiada kobieta, która widziała,jak kierowca, zanim zawisł na barierkach w Szklarskiej Porębie, auta po drodze zniszczył wiele znaków drogowych.
Kierowca auta, mimo reanimacji nie przeżył.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?