Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Doświadczony oleśnicki zbieracz jest w stanie zarobić dziennie 100 zł

kj
Ci, którzy szukają puszek i złomu wiedzą, do którego śmietnika warto zaglądać, a do którego nie opłaca się fatygować
Ci, którzy szukają puszek i złomu wiedzą, do którego śmietnika warto zaglądać, a do którego nie opłaca się fatygować
Ludzie penetrują ruiny budynków, pustostany i dzikie wysypiska śmieci. Zbieracze starają się nie wchodzićsobie w drogę.

Najlepsze ceny są teraz na miedź - od 17 do 20 zł - oraz mosiądz - od 12 do 15 zł - za kilogram. Za złom stalowy i żeliwny punkty skupu płacą od 60 do 80 groszy za kg. Za kilogramową porcję puszek dostaniemy 3 zł. –Jest wiele ludzi, którzy trudnią się tym na co dzień - mówi Jolanta Jurek, właścicielka punktu skupu złomu przy ul. Wileńskiej. Jedną z takich osób jest Tomasz Pokoryński. 34-latek swój obchód rozpoczyna codziennie o piątej rano. - Wtedy jest jeszcze najmniejszy ruch na mieście - mówi mężczyzna i mówi o podziale miasta na rejony. - Ci, którzy szukają puszek i złomu wiedzą, do którego śmietnika mogą zaglądać, a do którego nie opłaca się fatygować - mówi pan Tomasz i dodaje, że zbieranie puszek i złomu to jego praca. - Długi czas szukałem stałego zajęcia, ale bez skutku, a z czegoś trzeba przecież żyć - opowiada.
Na skup Pokoryński dociera po godzinie 8. Za towar dostaje ok. 10 zł. - Raz jest mniej, raz więcej. Czasami te pieniądze wystarczą na cały dzień, nieraz jednak trzeba szukać czegoś jeszcze. Jolanta Jurek potwierdza, że wielu zbieraczy pojawia się u niej kilka razy dziennie. Skąd biorą złom?
- Z tym jest różnie. - Z opowiadań wiem, że dostają go od kogoś, za wykonanie drobnych prac np. porządkowanie działki - wyjaśnia. Taki sposób na życie wybrał też Henryk Płaskota, który od ponad 15 lat zajmuje się zbieraniem złomu. - Tak potoczyło mi się życie - mówi i dodaje, że nie każdy złomiarz to bezdomny. Pan Henryk kiedy ma dobry, pracowity dzień potrafi zarobić nawet do 100 zł.
Miejsc do zbierania jest wiele. Ludzie penetrują pustostany, ruiny i wysypiska. Zbieranie złomu nie jest zabronione, o ile towar nie został skradziony. Każdy opuszczony budynek ma jednak właściciela, jeśli więc zbieracz wchodzi na taki teren i zabiera metalowe elementy, musi liczyć się z karą: mandatem do 500 zł, gdy wartość żelastwa nie przekracza 420 zł, a więzieniem od trzech miesięcy do nawet pięciu lat, gdy jest wyższa.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto