Dlaczego? Bo NFZ zrywa umowy ze wszystkimi lekarzami-specjalistami na Dolnym Śląsku. Tylko (a może "aż?) dlatego, że do funduszu wpływało dużo skarg pacjentów, a wyniki kontroli w niektórych gabinetach nie wypadły pomyślnie. Wprawdzie kontrolerzy NFZ sprawdzili 140 z 2600 świadczących usługi gabinetów (i w połowie z nich nie spełniano zapisanych w kontrakcie warunków), to umowy zostaną zerwane ze wszystkimi dolnośląskimi specjalistami.
Apteki na Dolnym Śląsku - adresy
- Najwyższy czas skończyć z fikcją - mówi Wioletta Niemiec, dyrektor dolnośląskiego oddziału NFZ. Fundusz nie chce już tolerować sytuacji, w których lekarz, mający przyjmować trzy dni w tygodniu, bada pacjentów hurtowo tylko jednego dnia, a ich wizyty umawia nawet na godzinę 22 (takie nieprawidłowości wykryto np. w Jeleniej Górze) lub zamiast do 18.00 przyjmuje do 16.00, a po tej godzinie nie ma już ani lekarza, ani sprzętu, który przewożony jest do innej przychodni (taka sytuacja zdarzyła się w jednej z przychodni dermatologicznych we Wrocławiu).
Szukasz lekarza? Zajrzyj TUTAJ
Co teraz planuje NFZ? Dostarczy wypowiedzenia i ogłosi nowy konkurs. - Jeśli nawet podpiszemy mniej umów, pacjenci na tym nie stracą - zapewnia dyrektor Niemiec. - Powinny wygrać placówki dobrze wyposażone, z dyspozycyjnym personelem - tłumaczy. W tym roku na leczenie specjalistyczne na Dolnym Śląsku NFZ przeznacza 405 mln złotych.
Więcej o sprawie pisze Gazeta Wrocławska
ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA - codziennie dostarczymy Ci świeże informacje
Co sądzisz o tej decyzji NFZ? Czy jest słuszna? Podyskutuj
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?