Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dawni właściciele ziemi mogą teraz przejąć część stadionu

Marcin Rybak
Są dwa nowe wnioski o zwrot ziemi pod stadion. Zapowiadają się długie procesy i odszkodowania.
Są dwa nowe wnioski o zwrot ziemi pod stadion. Zapowiadają się długie procesy i odszkodowania. Infografika: Maciej Dudzik
Są dwa nowe wnioski o zwrot ziemi pod stadion. Zapowiadają się długie procesy i odszkodowania.

Czy w czasie meczów Euro 2012 wrocławski stadion będzie po części w prywatnych rękach? Może tak się stać, bo spadkobiercy dawnych właścicieli terenów, na których dziś trwa budowa, zażądali od magistratu zwrotu ziemi. Rozpatrywane są trzy takie wnioski: oprócz znanych już żądań Danuty Krzywdy, także dwa nowe. Jeden dotyczy terenu samego stadionu, drugi galerii handlowej, która ma powstać tuż obok.

wlascicieleziemi_02.jpg
Infografika: Maciej Dudzik

- Jeśli te roszczenia zostaną uznane, to rzeczywiście może stać się tak, że stadion stanie się w części prywatny - przyznaje nieśmiało Michał Janicki z wrocławskiego magistratu. - Moim zdaniem, to nie skomplikuje zarządzania nim. Nowi właściciele będą mieć niewielką część całej nieruchomości. Ale muszą się liczyć z koniecznością udziału w kosztach, jeśli stadion będzie przynosił straty. Dostaną też udział w ewentualnych zyskach, ale nie liczyłbym na wielkie kwoty - mówi Janicki.
Mecenas Miłosz Śliwiński, prawnik zaangażowany w jed-ną ze spraw o zwrot gruntów na Maślicach, ostrzega jednak, że magistrat będzie musiał uzyskiwać zgodę prywatnych właścicieli na każdą poważniejszą decyzję dotyczącą nieruchomości. A to mogłoby sparaliżować funkcjonowanie areny.
- Ewentualne spory rozstrzyga sąd - dodaje mecenas Śliwiński.

Z dwoma wnioskami, dotyczącymi zwrotu 4,5 hektara, wystąpiło 9 osób: to byli właściciele i ich spadkobiercy.
- Tam kiedyś były pola uprawne - mówi Maria Kurek, jedna z tych osób. - Należały do naszych rodziców. Wszyscy byliśmy rolnikami.
W latach 70. rodzina została wywłaszczona, bo na terenie jej posiadłości miała powstać przędzalnia czesankowa. Nigdy nie powstała, więc teoretycznie teraz należy się zwrot gruntu. Prawo mówi, że jeśli inwestycja nie powstanie w ciągu 10 lat od wywłaszczenia, właściciele ziemi albo ich spadkobiercy mogą żądać jej zwrotu.

Magistrat na nowe wnioski dawnych właścicieli nie odpowiedział. Prezydent Wrocławia, który powinien je rozstrzygnąć, poprosił wojewodę o wyznaczenie do tego zadania innych urzędów.
Procedura jest długa i skomplikowana. Decyzję, która w tej sprawie zapadnie, można będzie zaskarżyć do wojewody, a następnie do sądu. Jeśli ten uzna, że grunt należy oddać, to takich właścicieli będzie trzeba od nowa wywłaszczyć. Procedura może trwać miesiącami, a przez ten czas stadion będzie miał prywatnych współwłaścicieli.

Pocieszające jest to, że nie ma mowy o możliwości wstrzymania zaawansowanej już budowy stadionu. Przepisy tzw. specustawy o Euro mówią wyraźnie, że po rozpoczęciu prac nie ma żadnych prawnych możliwości ich zatrzymania. W grę wchodzą za to odszkodowania.

Jak na lotnisku
Roszczenia byłych właścicieli skomplikowały już rozbudowę wrocławskiego lotniska. O sprawie głośno było w ubiegłym roku. Nowy terminal portu lotniczego został zaprojektowany na ziemi, której zwrotu zażądali byli właściciele. Były obawy, że skomplikowana procedura sądowa opóźni budowę o całe lata.
Na szczęście w tym przypadku udało się zmienić plany, przesunąć terminal o kilkaset metrów, tak by ominął sporny grunt.
Mimo to byli właściciele nie zrezygnowali z roszczeń. Zapadły już prawomocne decyzje, nakazujące oddanie im gruntów. Władze Wrocławia zaskarżyły te postanowienia do sądu. Trwa proces.

Czy urzędnicy powinni byli dokładniej sprawdzić, gdzie chcą stawiać stadion? Co sądzisz o tej sprawie? Czekamy na komentarze.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dawni właściciele ziemi mogą teraz przejąć część stadionu - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto