"Czy Pan to będzie czytał na stałe?" - to pytanie usłyszał aktor wrocławskiego Teatru Polskiego Michał Opaliński od jednego z dziennikarzy, kiedy odczytał protest przeciwko pomysłowi wicemarszałka województwa dolnośląskiego Radosława Mołonia, który chciał zastąpić dyrektorów dolnośląskich teatrów (Polski we Wrocławiu, Modrzejewskiej w Legnicy i Opera Wrocławska) menedżerami. Protest w tej sprawie odbył się też podczas Warszawskich Spotkań Teatralnych, kiedy ludzie teatru przeczytali list w obronie teatru artystycznego.
Młody reżyser Michał Kmiecik wraz z dramaturżką Teatru Polskiego, Marzeną Sadochą, postawili zrobić o tym spektakl. Na scenie zobaczymy 15 aktorów wrocławskiego teatru. "Dotacja dla teatru to nie dopłata do naszych drogich wakacji! Państwo buduje stadiony, a zamyka teatry! Nie czołgiem na rabatkę, a stadionem w teatr!" - powie ze sceny Opaliński.
Czytaj więcej o prapremierze
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?