Miasto oddało w piątek do użytku kolejny odnowiony fragment Promenady Staromiejskiej. Wrocławianie mogą korzystać z pięknej trasy spacerowej (i rowerowej) od ul. Krupniczej (Narodowe Forum Muzyki) do ul. Świdnickiej (koło Renomy). Teraz urzędnicy przygotowują do przebudowy kolejnego odcinka promenady. Tym razem robotnicy wezmą się za jej część od placu przy ul. Piotra Skargi do bramy parku Staromiejskiego.
- Na pewno będzie tam mniej betonu, a więcej kwiatów oraz krzewów - zapewnia Adam Grehl, wiceprezydent Wrocławia.
Duże zmiany czekają szczególnie plac, na którym postawiono pomnik Mikołaja Kopernika. Dziś nie ma tam ani ławek, ani alejek, ani murków, na których można usiąść i odpocząć albo z kimś porozmawiać.
- Chcemy, aby wrocławianie mogli tutaj spokojnie odpocząć. Wiemy, że chcą przebywać w przestrzeni miejskiej, a my chcemy dać im do tego więcej okazji - przekonuje projektantka Margareta Jarczewska, która już opracowała stosowną dokumentację.
Pomnik Mikołaja Kopernika ma odzyskać swój pierwotny kolor, czyli czerwony. W tym celu będzie konieczne odświeżenie 40-letniej kamiennej rzeźby.
- W związku z tym na placu pojawią się również symboliczne kule nawiązujące do Kopernika i jego odkryć astronomicznych - informuje Margareta Jarczewska.
Magistrat chce przeznaczyć na tę inwestycję 1 milion złotych. Przetarg zostanie ogłoszony w lipcu, a prace mają ruszyć w sierpniu. Pod koniec roku zostałby oddany do użytku kolejny fragment Promenady Staromiejskiej. - To nie będzie ostatni etap przebudowy promenady. W kolejnych latach przeniesiemy się na drugą stronę ul. Piotra Skargi. Wyremontujemy odcinek do Galerii Dominikańskiej. Zajmiemy się też Wzgórzem Partyzantów - obiecuje Adam Grehl.
Do tej pory oddano już fragmenty Promenady Staromiejskiej od placu Jana Pawła II, przez Plac Orląt Lwowskich, Krupniczą do Świdnickiej. Założeniem jej rewitalizacji jest odtworzenie XIX-wiecznego układu kompozycyjnego.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?