Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co dalej z torem motocrossowym na Zakrzowie?

Redakcja
Materiały Wrocławskiego Klubu Motocrossowego
Trwają przepychanki dotyczące budowy toru treningowego do motocrossu przy ul. Okulickiego we Wrocławiu. Część mieszkańców sprzeciwia się jego powstaniu.

Wrocławski Klub Motocrossowy planuje wybudować na Zakrzowie z własnych środków tor treningowy, ale na przeszkodzie stoi garstka mieszkańców z kilku miejscowości, a w szczególności z Pruszowic.

Czytaj: Motorcycle Show 2014 w Hali Stulecia: motocykle i piękne dziewczyny [zdjęcia]

- W obecnych czasach mieszkańcy protestują przeciw wszystkiemu. Nieważne, czy jest to elektrownia wiatrowa, czy budowa supermarketu - mówi Dariusz Wachnik z Wrocławskiego Klubu Motocrossowego. - W tej sytuacji zaledwie kilka osób podnosi raban, twierdząc, że w okolicy toru będzie zbyt głośno. Próbowaliśmy zaprosić mieszkańców na oficjalną próbę hałasu, ale nie było odzewu.

Budowa toru wymaga wydania decyzji środowiskowej Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, co może potrwać nawet kilka miesięcy. Do jej wydania potrzebna jest m.in. karta informacyjna przedsięwzięcia, która została już wysłana do Urzędu Miasta.

- Poinformowaliśmy mieszkańców Zakrzowa, Domaszczyna czy Kiełczowa o planowanej budowie, co obróciło się przeciwko nam - dodaje Wachnik. - Raport środowiskowy musi zostać stworzony z powodu ich protestów.

Pod dokumentem protestacyjnym podpisy złożyło 200 osób, zamieszkujących Pruszowice, Domaszczyn, Ramiszów i Mirków. Jednak zdaniem Wachnika, kampanię przeciwko budowie toru prowadzi kilku mieszkańców Proszowic, którzy roznoszą po domach ulotki, podkreślając, że budowa zagraża środowisku wpisanemu do programu Natura 2000 oraz obniży wartość nieruchomości znajdujących się w okolicy.

- Argumenty dotyczące Natury 2000 są wyssane z palca, ale wiadomo, że podczas protestów najlepiej podpierać się przyrodą. Obszar Natura 2000 znajduje się 400 m dalej od miejsca, w którym chcemy zbudować tor - przyznaje Wachnik. - Na pewno nie zagrozimy populacji kumaka nizinnego, o czym wspominali protestujący.

Z Wachnikiem zgadza się Krzysztof Florek, sołtys Pruszowic. - Osoby sprzeciwiające się budowie toru to jednostki. Podpisy pod protestem nie były do końca zdobywane uczciwie. Dwie osoby z Pruszowic chodziło po mieszkaniach prosząc o podpisy - przyznaje Krzysztof Florek. - Gdy zapytałem ich, skąd czerpią dane, dotyczące natężenia hałasu, to nie chcieli rozmawiać.

Powierzchnia toru pierwotnie miała zająć 1,5 ha. Jednak ze względu na protesty Klub Motocrossowy chciał pójść mieszkańcom na rękę i zmniejszyć powierzchnię do 1 ha. Zgodnie z przepisami przy zabudowie mieszkaniowej natężenie hałasu nie może przekraczać 45 dB. Dlatego Klub planuje wybudować tor w odległości 700 m od Pruszowic, które od wybranego terenu oddziela Las Zakrzowski.

Tor ma zostać wybudowany w całości ze środków własnych Stowarzyszenia. Koszt inwestycji wyniesie ok. 50 tys. złotych. Zdaniem Wachnika czynny byłby cztery razy w tygodniu przez kilka godzin. Ze względu na powierzchnię jednocześnie z placu korzystałaby ograniczona liczba motocyklistów. Budowa toru polega na usypaniu ziemi, wyprofilowaniu oraz ogrodzeniu terenu. Po wydaniu decyzji środowiskowej, trzeba uzyskać pozwolenie na budowę od wrocławskiego Wydziału Budownictwa i Architektury.

- Prosiliśmy miasto o niewielki gest wskazania miejsca, gdzie możemy zbudować tor. Niestety nie zrobiono tego, więc sami wybraliśmy lokalizację - przyznaje Wachnik. - Takie tory buduje się w Czechach, Francji czy Niemczech i nikomu to nie przeszkadza. W tej sytuacji widzę znacznie poważniejszy problem. Na terenie wrocławskiego poligonu wiele osób jeździ nielegalnie, co może prowadzić do wypadków. Natomiast, gdy chcemy zrobić coś legalnie, to słyszymy, że zdewastujemy przyrodę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto