Czytelnicy skarżą się na tłok w autobusach i tramwajach po zmianie rozkładu jazdy na letni. Na zmianie ucierpieli krakowianie dojeżdżający do pracy czy domu oraz turyści, bo zmniejszyła się częstotliwość kursów.
Szczególnie ciasno jest w autobusie lini 192, która obsługuje lotnisko w podkrakowskich Balicach. Trasa przypomina wycieczkę krajoznawczo-turystyczną trwającą aż godzinę. Linia 492 mająca pomóc rozładować 192 nie spełnia swojego zadania. Z kolei szynobus odjeżdżający z dworca PKP, stanowiący alternetywę dojazdu na lotnisko nie jest oblegany, pomimo 14-minutowej jazdy. Nie każdemu opłaca się jechać na dworzec, przesiadać w szynobus i płacić 4 złote za przejazd w jedną stronę. W tej sprawie skontaktowaliśmy się z krakowskim Zarządem Transportu Publicznego - Ogłosiliśmy przetarg i wyłoniona firma przeprowadziła badania oblężenia krakowskich linii tramwajowych i autobusowych również linii 192 - mówi Urszula Korbiel z ZTP.
- W tej chwili czekamy na wyniki badań. Gdy zauważymy przepełnienie jakiejś trasy podejmiemy odpowiednie działania - dodała.
Jeżeli ktoś ma uwagi dotyczące rozkładu jazdy może zadzwonić do Zarządu Transportu Publicznego nr. tel. 012 616 74 23 lub wysłać e-mail: [email protected].
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?