Chcą powrotu tramwaju nr 16 na Ślężną

Wrocławianie tęsknią za "szesnastką". Powód? Jest za mało tramwajów kursujących ul. Ślężną, a dokładnie tylko jeden - "dziewiątka".

Jesteśmy zmęczeni

Do wydziału transportu Urzędu Miejskiego wpłynęła właśnie petycja o przywrócenie tramwaju numer 16 do rozkładu jazdy MPK. Pod apelem podpisali się pracownicy Instytutu Immunologii z ul. Ślężnej, podobny wniosek wystosowali doktoranci z Hotelu Asystenta.

Apel mieszkańców ulicy Ślężnej został zamieszczony również na serwisie społecznościowym Facebook. 16 listopada pojawiła się tam strona "Oddajcie tramwaj nr 16", popiera ją już ponad 80 osób, możemy na niej przeczytać:

"Mieszkańcy okolic ul. Ślężnej są już zmęczeni codzienną podróżą do pracy. Mają do dyspozycji tylko jedną linię tramwajową - 9. Kursuje ona w szczycie co 12 minut, poza szczytem co 15 minut, a wieczorami i w dni wolne co 20 minut. Jeśli z powodu wypadku, braku prądu czy korków "dziewiątka" nie przyjedzie, to pół godziny spędzone na przystanku mamy jak w banku (...)

Wydział Transportu Urzędu Miejskiego Wrocławia nie widzi potrzeby uruchomienia drugiej linii tramwajowej. Jest ona nieopłacalna. Opłaca się naszemu miastu, aby jego mieszkańcy stali przy ul. Dyrekcyjnej na przystanku w deszczu i zimnie i wyczekiwali z niecierpliwością tego jedynego tramwaju do ich domu. Cierpią nie tylko mieszkańcy okolic ul. Ślężnej, ale także studenci Uniwersytetu Ekonomicznego, którzy udają się na zajęcia w okolicy ul. Kamiennej, a także wielu pacjentów Szpitala Wojskowego przy ul. Weigla. Mamy dość usprawniania komunikacji we Wrocławiu, które pogarsza nasze życie."

"Szesnastka" jeździła z Parku Południowego do zoo, teraz Śleżną jeździ tylko linia 9

Linia 16 wróci na ulice miasta?

Tramwaj numer 16, który jeździł na trasie Park Południowy - zoo, zniknął w 2006 roku, gdy rozpoczęto remont placu Grunwaldzkiego. Linię zawieszono i do tej pory nie wróciła do wrocławskiego rozkładu MPK. Zdaniem wrocławian jeden tramwaj na ulicy Ślężnej to zdecydowanie za mało, tym bardziej, że na równoległej ulicy Powstańców Śląskich jeździ ich kilka.

- Przy ulicy Ślężnej są dwa szpitale i Uniwersytet Ekonomiczny. Jeden tramwaj to zdecydowanie za mało - mówi Marta Mielczarek, studentka Uniwersytetu Ekonomicznego. - "Dziewiątka" w godzinach porannych i popołudniu jest zapchana do granic możliwości i przemieszczanie się po Wrocławiu nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy. Cieszyłabym się, gdyby na tej trasie pojawił się dodatkowy tramwaj, choćby "szesnastka".

Miasto obiecuje, że tramwaj wróci na ulicę Ślężną, ale będziemy musieli na to trochę poczekać.

- Linia tramwajowa numer 16 jest obecnie zawieszona i jeszcze chwilę potrwa, zanim pojawi się w rozkładzie jazdy - mówi Paweł Czuma, rzecznik prasowy Urzędu Miasta. - Na początku przyszłego roku rozpocznie się budowa węzła przesiadkowego PKS, potem będą remontowane tory na odcinku od mostu Grunwaldzkiego do ronda Reagana. Gdy skończą się te remonty, "szesnastka" znowu pojedzie ulicą Ślężną. Będzie to w czasie, gdy zacznie kursować Tramwaj Plus.

• Tramwaj Plus skraca trasę i przyspiesza
• Nowoczesny monitoring w autobusach i tramwajach
• We wrocławskich tramwajach działają biletomaty