Chodzi tu na przykład o przyszłą pracę. I mimo że kończący gimnazjum mają dopiero co najwyżej szesnaście lat, to o takich sprawach myślą już teraz. Dlatego też uczniowie oburzeni trudnością testu, chcieliby go napisać jeszcze raz. Na egzaminie trzeba było wykazać się znajomością takich lektur, jak "Kamienie na szaniec" i "Syzyfowe prace". W wielu szkołach nie zostały one omówione. Za ostatnie pytanie, charakterystykę bohatera, gimnazjaliści mogą stracić aż 16 punktów.
Pretensje zgałaszali już uczniowie z województwa dolnośląskiego. Wielu z nich obawia się właśnie, że nie dostanie się do dobrych szkół, a we Wrocławiu renomą cieszy się wiele liceów. Warto tu wspomnieć słynną "czternastkę", która przez wiele lat zajmowała w ogólnopolskich rankingach pierwsze miejsce. Co więcej, marka tej szkoły ciągle się utrzymuje. Dla gimnazjalistów z mniejszych miejscowości nauka w tego rodzaju liceach stanowi ogromną szansę.
Niestety, gimnazjaliści nie będą mogli pisać powtórnie egzaminu. Nie jest to możliwe choćby ze względów prawnych. Każdy musi mieć równe szanse. W tym wypadku poszkodowani byliby ci nieliczni, którym egzamin poszedł dobrze.
Program, który mają do zrealizowania nauczyciele nie zawsze, jak widać, jest dobrze skonstruowany. Poloniści narzekają na to, że brakuje czasu, aby omówić wszystkie lektury. Problem tkwi także w tym, że uczniowie sami z siebie nie sięgają po książki. Jaki stąd wniosek? Może choć uczniowie drugich klas nauczą się na błędzie swoich starszych kolegów i koleżanek, i za rok, bez względu na program zajęć, będą przygotowani z treści wszystkich lektur.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?