Chamlet 2011 na tip top. Najgorsze reklamy roku

Etui reklamuje prezerwatywa z hasłem "z nami Twój telefon będzie bezpieczny",  hurtownia parapetów poleca "rżnięcie z dowozem", a firmę do wywozu nieczystości promuje hasło: "Stolec twój, wywóz mój". Podczas tegorocznych Chamletów, czyli konkursu na najgorsze reklamy, będzie z czego wybierać.

Laureatów poznamy podczas gali Chamletów w gmachu instytutu dziennikarstwa we Wrocławiu o godz. 17.

W tym roku do konkursu zgłoszono 336 reklam w pięciu kategoriach: reklama zewnętrzna, społeczna, prasowa, telewizyjna i communication design (np. strony internetowe różnych produktów). To już druga edycja tej imprezy, organizowanej przez Instytut Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej UWr oraz Szkołę Wyższą Psychologii Społecznej we Wrocławiu.

- Chamlet to pierwszy w Polsce festiwal reklam, do którego zaproszono twórców najgorszych projektów reklam funkcjonujących w polskiej przestrzeni publicznej - wyjaśnia prof. Michael Fleischer, pomysłodawca festiwalu. - Chamlet to nie jest tylko nasza ocena polskiej branży reklamowej. Gdyby tak było, nigdy nie podjęlibyśmy się organizacji festiwalu. Chamlet to w pierwszej kolejności sprzeciw tych, do których reklama jest kierowana - szeroko rozumianej publiczności.

W tym roku uczestników konkursu najbardziej irytowała reklama podpasek, którą zgłoszono ponad 300 razy. Mowa o telewizyjnym spocie "na tip top". Oglądamy w nim grupę młodych, roześmianych dziewczyn. "Wszystko na tip top, szpilki, makijaż..." - śpiewają. Jest jednak wśród nich ta, która ma "złe dni". Z opresji ratują ją oczywiście... podpaski. To dzięki nim jest teraz "Tip top, tip top... pewna siebie...". Można boki zrywać, jak zwykle podczas okresu.

Zawsze można jednak wybrać 100 proc. bawełny i wkładki higieniczne ofiarowane przez ukochanego podczas romantycznej kolacji w restauracji. Każda z nas przecież o tym marzy. Dostać wkładki higieniczne od tego jedynego - to jest coś.

Jedną z kategorii Chamletów spokojnie można by zatytułować "szczucie cycem" albo "balonami". Serki "warte grzechu" i pełna seksu ubojnia drobiu robią wrażenie. Z taką panią u boku kury pójdą na ścięcie jak w dym.

Oczywiście pojawiły się też reklamy z "rżnięciem", "ciągnięciem", "opuszczaniem na maksa i wszelkiej maści "atutami". W tym zestawie moim ulubieńcem jest "słoneczna parówka", o której marzą gorące dziewczyny na plaży.

Twórcy reklamy stołów bilardowych, które "sprawdzą się w każdej sytuacji", postawili na seks. A tak swoją drogą, dobrze, że ta roznegliżowana brunetka nie połknęła tej kostki. Każde dziecko wie, że małych przedmiotów nie powinno się brać do ust.

Podobnie jak w ubiegłym roku na Chamleta ma szansę kilka spotów politycznych, ze striptizem Katarzyny Lenart z SLD, słynnymi już śledziami z Trójmiasta czy uwielbianym podobno przez kobiety Łukaszem "he, he, hee" Naczasem na czele.

Z kolei spotu Elżbiety Arbart, kandydatki nr 14, która promowała "Polskę bez obaw", można się nieźle przestraszyć. A może to tylko ja taka strachliwa jestem...

Niesłabnącą popularnością w konkursie najgorszych reklam cieszą się spoty telewizyjne suplementu diety z hasłem "zamień kluseczki na figurę laseczki" oraz 18. urodziny napoju Zbyszko, w którym skąpo ubrana pani wyskakuje z urodzinowego tortu.

Osobną kategorię powinno się stworzyć dla kampanii społecznej "Bo byłem przybyszem". Kto by pomyślał, że Lublin to takie egzotyczne miejsce.

- Ilość zgłoszeń do Chamletów każe nam poważnie zastanowić się, nad jakością polskiej branży reklamowej - mówi Mariusz Wszołek, współorganizator festiwalu. - Polska reklama to marny humor, seksizm, szowinizm i chamstwo. To nie jest prywatna opinia jednej osoby, ale dość szerokiej publiczności naszego festiwalu - zaznacza.

A Wy na które reklamy stawiacie? Kto zdobędzie Chamleta?

ZOBACZ REKLAMY ZGŁOSZONE DO CHAMLETA 2011 I LAUREATÓW Z UBIEGŁEGO ROKU

Nagrądą festiwalu Chamlet jest zmięta kartka papieru. W gronie ubiegłorocznych laureatów znaleźli się:

W kategorii reklama prasowa zwyciężyła promocja firmy odzieżowej:

W kategorii reklama zewnętrzna - serki z Chojnic, a w communication design - "boczki warte zachodu" (co za finezja!).

W kategorii reklama telewizyjna - reklama firmy Militaria.pl, a w kategorii reklama społeczno-polityczna - spot SLD ze słynnymi "bliźniaczkami Napieralskiego.