Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Centralna Liga Juniorów. Śląsk Wrocław pokonał Pogoń Szczecin i zagra w półfinale [ZDJĘCIA]

Zuzanna Kuczyńska, jg
WKS Śląsk Wrocław U19 zapisał się na kartach historii wrocławskiej piłki. Po wygranym 2:1 meczu z Pogonią Szczecin po raz pierwszy awansował do półfinałów Centralnej Ligi Juniorów. Przepustką do najlepszej czwórki okazały się celne strzały Borunia i Bergiera. O finał drużyna Piotra Jawnego powalczy z rówieśnikami z Cracovii.

Spotkanie lepiej rozpoczęli przyjezdni. Od pierwszych minut stwarzali okazje bramkowe i robili sporo zamieszania we wrocławskim polu karnym. Jednak nie na tyle, żeby zagrozić bramkarzowi Adrianowi Mynarskiemu. Śląsk grał bardzo agresywnie w obronie, co skutkowało decyzjami sędziego o rzutach wolnych dla Pogoni. W pierwszych minutach WKS nie miał pomysłu na swoją grę w ofensywie, goście starli się to wykorzystywać, stale utrzymując się przy piłce. W szczecińskim ataku wyróżniał się Adrian Benedyczak, który celnie podawał i zanotował kilka strzałów na bramkę Mynarskiego.

W 14. minucie Śląsk przełamał złą passę. Rzut rożny - po kilku główkach zdołał - ostatecznie wykorzystać Bartosz Boruń, który trafił do siatki z dość ostrego kąta. Zdezorientowany Daniel Kusztan odprowadził wzrokiem piłkę wpadającą do bramki. Wrocławianie prowadzili 1:0.

Gol dał gospodarzom sporo wiatru w żagle. Nie zwalniając tempa, zaczęli konstruować kolejne akcje. W 24. minucie WKS powiększył swoją przewagę, a wszystko za sprawą Sebastiana Bergiera - minął kilku obrońców i swobodnie trafił do bramki, kładąc wcześniej na ziemią Kusztana. Wykazał się w tej sytuacji ekstraklasowym wręcz opanowaniem. To było jego 21. trafienie w tym sezonie.

Po kolejnej bramce gospodarzy, Pogoń straciła koncentracje i kontrole nad tym spotkaniem. Następne minuty pierwszej połowy upływały na podaniach w środkowej części boiska. Szczecinianie starli się odrabiać starty, ale nie potrafili stworzyć sobie na tyle precyzyjnej akcji, żeby zagrozić stojącemu w bramce Mynarskiemu. Na przerwę Śląsk schodził, prowadząc 2:0.

Drugą połowę oba zespoły zaczęły od dobrej gry w defensywie i szybkich kontrataków. Swoją okazję w 50. minucie miał Adrian Łyszczarz, ale Kusztan ostatecznie zdołał wybić piłkę na aut. Śląsk prezentował ciekawe rozwiązania w ofensywie, natomiast Pogoń miała sporo niedokładnych podań.

W 65. minucie dwie okazje miał Aron Stasiak, ale w obu przypadkach był nieskuteczny. WKS starał się powiększyć przewagę. W ataku cały czas był widoczny duet Buławski - Bergier, lecz to Pogoń ostatecznie trafiła do siatki za sprawą bramki Bartosza Eizencharta.

Od tego momentu Pogoń przejęła inicjatywę i częściej utrzymywała się przy piłce. Piotr Jawny starał się swojej drużynie pomagać zmianami. Zwycięstwo kapitalną interwencją w ostatniej minucie uratował wrocławianom Mynarski, który zatrzymał strzał rezerwowego Michała Graczyka.

Wygrana 2:1 oznacza, że Śląsk na kolejkę przed końcem ligi pewny jest już awansu do półfinału mistrzostw Polski z pierwszego miejsca. Jego rywalem będzie tam Cracovia.

Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin 2:1(2:0)
Bramki:

1:0 Bartosz Boruń 14'
2:0 Sebastian Bergier 23'
2:1 Bartosz Eizenchart 76'

Śląsk Wrocław: Adrian Mynarski, Łukasz Sztylka, Maciej Buławski, Sebastian Bergier, Michał Kuriata (70' Dawid Musiał), Kacper Izydorczyk, Kamil Sosna (77' Karol Chmulak), Radosław Ryl Mateusz Młynarczyk, Adrian Łyszczarz, Bartosz Boruń (78' Bartosz Waśkiewicz).

Pogoń Szczecin: Daniel Kusztan, Michał Sacharuk (64' Oskar Furst) , Jakub Paprzycki, Sebastian Walukiewicz, Hubert Sadowski, Stanisław Wawrzynowicz (85' Michał Graczyk), Bartosz Boniecki, Maciej Żurawski, Aron Stasiak, Adrian Benedyczak, Błażej Starzycki.

Żółte kartki:
Sebastian Walukiewicz i Aron Stasiak (Pogoń Szczecin)
Michał Kuriata (Śląsk Wrocław)

CENTRALNA LIGA JUNIORÓW w SPORTOWY24.PL

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto