Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Capitol Wrocław: Świat o nas jeszcze pamięta

Małgorzata Matuszewska
Capitol Wrocław. Teatr Muzyczny Capitol zaprasza na "Czystkę"
Capitol Wrocław. Teatr Muzyczny Capitol zaprasza na "Czystkę" Waldemar Brygier/naszesudety.pl
Capitol Wrocław to także teatr eksperymentalny, na Scenie Restauracja. Za sprawą Przemysława Wojcieszka i Pawła Palcata to ostry teatr zaangażowany.

Mam nieodparte wrażenie, że Przemysław Wojcieszek, autor tekstu „Czystki” traktuje świat z dziecinną otwartością i naiwnością. Ale może właśnie potrzeba takiego spojrzenia dziecka, żeby potrząsnąć światem, który powinien wrócić na prostą, bo błąka się po labiryntach okrucieństwa i kłamstwa.
Premierowa widownia „Czystki” wstała do owacji. Najzupełniej zasłużenie, bo aktorzy dali z siebie wszystko, opowiadając historię, która – jestem tego pewna – w ogóle nie obchodzi tzw. większość polskiego społeczeństwa. A powinna. Przemysław Wojcieszek opowiada historię tureckiej rodziny po nieudanym zamachu stanu w Turcji w lipcu 2016 roku. Prezydent Recep Erdogan wydał stosowne dekrety, tysiące ludzi straciło pracę, zamknięto niezależne redakcje, aresztowano tysiące ludzi. I, co brzmi wręcz niewiarygodnie, wezwano do powrotu Turków przebywających poza krajem, grożąc im pozbawieniem obywatelstwa, jeśli nie dostosują się do rozkazów. Oglądamy małżeństwo przeżywające kryzys. I ten turecki, i prywatny. On (Michał Surówka) jest antykwariuszem i w jego antykwariacie spotykali się opozycjoniści, ona (Adrianna Jednroszek) pracownicą uniwersytetu. Odwiedza ich tajny policjant (Sylwester Dąbrowski), chłopak z prowincji, któremu sytuacja w kraju otworzyła drzwi do kariery. Tajny policjant deklaruje, że kiedyś też wierzył w demokrację, ale czystka jest co 20 lat i pewnie następnym razem dotknie właśnie jego. Kobieta opowiada o nocy, której razem z dziećmi nie przespała, bo pod oknem biegał ktoś z turecką flagą i krzyczał „wielka Turcja muzułmańska”, a ona, prosząc o ciszę, nie wytrzymała i powiedziała mu, że Turcja jest też chrześcijańska i ateistyczna. W swoistym odwecie biegający nie dał spać nikomu. Antykwariusz stwierdza, że żyjemy w czasach, których będziemy się wstydzić. A kończąca spektakl scena, w której słyszymy, że „świat o nas pamięta” boli, bo świat wcale nie pamięta o Turkach i nie będzie pamiętał o żadnym narodzie, jeśli jego kłopoty nie wyleją się poza granice. Wszystkiemu przygląda się i komentuje słowem oraz songami Paweł Palcat jako Hande Kader, zamordowana przed rokiem działaczka LGBT. Świetna jest scenografia, podłogę zasłano książkami w różnym stopniu rozkładu, przypominając o nieważności literatury i kultury wobec rewolucji. Państwo autorytarne zagraża nie tylko swoim obywatelom, przypominają twórcy. Najlepsze rolę zagrali Adrianna Jendroszek i Paweł Palcat, tworząc świat pełen niepokoju, bliski i nam, mimo geograficznej odległości. „Świat o nas pamięta”, słyszymy w finale. Oby.
Teatr Muzyczny Capitol, Scena Restauracja, Przemysław Wojcieszek, „Czystka”. Reżyseria: Paweł Palcat, muzyka: Filip Zawada, scenografia: Agata Andrusyszyn. Występują: Paweł Palcat, Michał Surówka, Adrianna Jendroszek, Sylwester Dąbrowski. Premiera 9 grudnia 2017. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto