Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Buspasy we Wrocławiu. Kierowcy zwolnią

Bartosz Józefiak
Janusz Wójtowicz
W naszym mieście jeszcze w tym roku pojawią się dwa nowe buspasy, czyli wydzielone fragmenty drogi, po których mogą jeździć tylko miejskie autobusy i tramwaje.

Pierwszy z nich będzie przedłużeniem torowiska wydzielonego wzdłuż ulicy Reymonta. Tam tramwaje jadące do centrum mają wyznaczony swój pas ruchu (od mostu Osobowickiego do skrzyżowania z ul. Kleczkowską), a auta jadą po jednym pasie. Wymalowane torowisko zostanie przedłużone: wzdłuż ul. Reymonta i dalej przez pl. Staszica aż do skrzyżowania z ul. Biskupa Tomasza Pierwszego. Prawdopodobnie kierowcy stracą również po jednym pasie w stronę centrum, bo teraz auta jadą tam również po torowisku.

Zmiany pojawią się też na ul. Piotra Skargi i jej przedłużeniu - ul. Kołłątaja - do skrzyżowania z Piłsudskiego. Tam tramwaje mają wyznaczone torowisko. Ale zamieni się ono na tram-bus-pas: wspólny pas ruchu zarówno dla autobusów, jak i dla tramwajów. Bo nie zawsze po wydzielonym torowisku mogą jeździć autobusy. Wspólny pas ruchu jest inaczej oznakowany i węższy.

- Na Kołłątaja jezdnia dla kierowców będzie szersza. Do tego zmniejszy się tłok, bo z jezdni znikną miejskie autobusy. A pasażerowie MPK też zyskają, bo autobusy nie będą tkwiły w korku - wyjaśnia Katarzyna Kasprzak z wydziału inżynierii miejskiej z magistratu.

Urzędnicy przygotowują projekt. Nowe buspasy pojawią się prawdopodobnie do końca roku. Będą to jedyne miejsca w tym roku we Wrocławiu, gdzie zostaną one wymalowane. Ale nie skorzystają z nich taksówki, bo u nas nie wolno im jeździć po buspasach, choć takie rozwiązania są m.in. w Gdańsku, Krakowie i Warszawie.
- Dwie trzecie czasu tracimy w korkach. Przecież my też jesteśmy komunikacją miejską! Z taksówek korzystają osoby, które się spieszą. Ale we Wrocławiu w godzinach szczytu nie mają szans dojechać na czas. Dlaczego gdzie indziej jest to normalne, a u nas nie? - pytają taksówkarze.

Urzędników nie przekonują te argumenty. Katarzyna Kasprzak tłumaczy, że wpuszczenie ich na buspasy popsułoby pracę Inteligentnego Systemu Transportu (ITS) - komputerowego programu, który m.in. steruje sygnalizacją świetlną.

- ITS daje pierwszeństwo komunikacji miejskiej. Pojawienie się taksówek na pasach dla autobusów i tramwajów wprowadziłoby chaos - mówi Kasprzak.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto