Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bory Dolnośląskie - tajemnicze lasy

Kinga Mierzwiak
Kinga Mierzwiak
Na ich wydmach śródlądowych ćwiczyli żołnierze Erwina Rommla, teraz wracają tu wilki.

Powierzchnia Borów Dolnośląskich wynosi około 165 tys. ha, leżą na terenie siedmiu powiatów: bolesławieckiego, legnickiego, lubińskiego, polkowickiego, zgorzeleckiego w województwie dolnośląskim oraz żagańskiego i żarskiego w województwie lubuskim.

Cały ten obszar jest częścią makroregionu Niziny Śląsko-Łużyckiej, położoną między czołowomorenowymi Wzniesieniami Żarskimi i Wzgórzami Dalkowskimi od północy a Pogórzem Izerskim i Pogórzem Kaczawskim od południa. Zachodnią granicę Borów wyznacza Nysa Łużycka, za którą rozciągają się położone w Niemczech- Bory Mużakowskie (Muskauer Heide), a wschodnią Wysoczyzna Lubińska. Tak, czy inaczej w wielu miejscach wędrujemy przez lasy ponad sto kilometrów nie widząc domostwa, ani człowieka...

Egzotyczne poligony

Przyrodnik Jan Ryszawy uważa bory za najpiękniejsze miejsce na świecie. I najbardziej egzotyczne.
- Jeśli chcemy poczuć się jak odkrywcy ten teren nam dostarczy tej szczypty emocji, gdyż nie jest do końca zbadany - tłumaczy Ryszawy. - Podobnie jak stosunkowo niewiele wiemy o żyjących tutaj zwierzętach i o florze. Na przykład ze zdziwieniem odkryto, że występuje tutaj wrzosiec bagienny. I wróciły wilki...

To lasy tajemnicze także za sprawą przeszłości. Ponieważ - zawsze określano je mianem dziewiczych - pełniły rolę poligonów wojskowych, na których terenie cywile byli - delikatnie mówiąc niemile widziani.
- Bardzo lubię wędrówki po tym terenie bo kryją się tutaj pasjonujące opowieści - dodaje regionalista Maciej Boryna. - Na przykład o miejscowościach na terenie poligonu, które już nie istnieją lub o ćwiczebnych bunkrach. Trzeba jednak pamiętać, że i dziś spora część borów to teren wojskowy i jego zwiedzanie wymaga specjalnych zezwoleń.

Lokalna pustynia

Jakie perełki się tutaj czają? Obaj bywalcy wymieniają na pierwszym miejscu naszą lokalną pustynię - czyli wydmy śródlądowe. Śródlądowe wydmy, zwane także zandrami i sandrami występują na dużej powierzchni w Borach Dolnośląskich.

Do wytworzenia się obszarów przypominających piaszczyste pustynie przyczyniła się wieloletnia działalność poligonu wojskowego (bombardowania, jazda ciężkim sprzętem, pożary, brak gospodarki leśnej). Nie wiadomo, czy borowe wydmy nie istniały już wcześniej, tj. przed 1898 rokiem, zanim powołano do życia poligon. Dokumenty wzmiankują o historycznych wzmożonych trzebieżach tutejszych lasów, co w połączeniu z okresami suszy, pożarami i szkodnikami, zapewne niejednokrotnie doprowadzało do odsłonięcia piaszczystej gleby.

Jedno ze stanowisk śródlądowych wydm znajduje się na zachód od wsi Buczek (gmina Szprotawa). Inne w centrum Przemkowskiego Parku Krajobrazowego, na wschód od Starej Olesznej.

Mordercy w lesie

Tyle natura? A historia. Ta ulubiona Boryny opowiada o... oberży morderców. Znajdowała się na obrzeżach borowej wsi Wymiarki. Po roku 1945 r. została spalona i już nie odbudowana. Miejsce to jednak po dzień dzisiejszy nosi nazwę Krwawej Oberży, a także czerwonej Oberży i Oberży Morderców. Nawet przepływający obok leśny potok nosił do 1945 roku nazwę "Mordbach” – Potok Morderców, by upamiętnić krwawą historię (także buki morderców – "Mordbuchen”). Wymiarki leżały pośrodku tej ważnej trasy handlowej wiodącej przez gęstą puszczę. Karawany kupieckie w każdym niepewnym czasie wabiły rabusiów, okolica Wymiarek stawała się wtedy ostoją niecnych rycerzy i maruderów.

Zachowane do 1945 r. nazwy tutejszych leśniczówek "Traunicht”, "Paßauf”, "Sichdichfűr”, "Wärstdubesser” nawiązują do tamtejszych wydarzeń. Bogaci kupcy byli tutaj napadni i mordowani przez właścicieli gospody, Baltazara i Wenzla. Tylko dzięki szczęśliwej ucieczce z rąk oprawców pewnego młodzieńca doszło do wyjawienia przerażającej prawdy o wielu zaginionych w okolicy kupcach... Historia na scenariusz filmowy? Jak najbardziej. Taki film - "Czerwona oberża” (oryg. L'auberge rouge) - został nakręcony w 1951 roku z Fernandelem w roli głównej.

Wydobycie węgla

W połowie XIX w. na obszarze Borów Dolnośląskich odkryto bogate złoża węgla brunatnego. Spowodowało to gwałtowny rozwój przemysłu, w wielu rejonach przez ponad 100 lat funkcjonowały małe podziemne kopalnie węgla brunatnego, miasta rozbudowywały się, rozkwitał handel i usługi. Po II wojnie światowej zostały one wyparte przez wielkie kombinaty górniczo - energetyczne. Miejscem, które nie pozwala zapomnieć o dorobku górniczym Borów Dolnośląskich jest Ekomuzeum górnictwa węgla brunatnego w Mirostowicach Dolnych w gminie Żary. Ekomuzealna oferta obejmuje wycieczki z przewodnikiem po terenach związanych z wydobyciem "brunatnego złota".

Łuk Muzkowa - największa morena

Łuk Mużakowa to największa na świecie morena czołowa, jedyna widoczna gołym okiem z kosmosu. Twór geologiczny powstały podczas zlodowacenia środkowopolskiego. Ma kształt olbrzymiej podkowy, długości 40 km i szerokości od 3 do 5 km. Jego krańce opierają się o polskie Tuplice i niemieckie Klein-Kölzig. Odległość krańcowych punktów ramion łuku wynosi 20 km. Środek łuku przecięty jest korytem Nysy Łużyckiej. Ponad stumetrowe różnice wysokości ukształtowały malownicze wąwozy, wzgórza, doliny, tarasy i przełomy rzek Nysy Łużyckiej, Skrody, Lanki i Chwaliszówki. Na Łuku znajduje się największe w Polsce pojezierze antropogeniczne - 110 jezior powstałych w wyniku działalności człowieka. To park krajobrazowy.

Ciekawsze rezerwaty Borów Dolnośląskich

* "Torfowisko pod Węglińcem” (1,35 ha). Obejmuje położone na północ od Węglińca przesuszone torfowisko z sosną błotną, która rośnie tutaj na jedynym niżowym stanowisku w Polsce.
* "Nad Młyńską Strugą” (132,56 ha). Chroni łęgi nadrzeczne w dolinie Nysy Łużyckiej, przy ujściowym odcinku rzeki Skródy. Ciekawostką jest występowanie jodły pospolitej, która ma tutaj stanowisko na krańcach swego zasięgu.
*"Żurawie Bagno” (44,52 ha). Występuje tu rosiczka okrągłolistna, rosiczka okrągłolistna, wrzosiec bagienny i rzadkie gatunki torfowców. Na terenie rezerwatu regularnie lęgnie się kilka par żurawi.
*"Wrzosiec koło Piasecznej” (52,7 ha). Najmłodszy rezerwat torfowiskowy w zachodniej części Borów Dolnośląskich.

Źródło: Tajemnicze i niezwykłe miejsca w naszych lasach: Tutaj można zabłądzić - gazetalubuska.pl
autor: Dariusz Chajewski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto