Bal sylwestrowy w Hali Ludowej miał być świetną zabawą do białego rana, a okazał się wielką klapą. Impreza została odwołana. Osoby, które już wykupiły miejsca, w niedzielę otrzymały maile z informacją o tym, że bal się nie odbędzie. W mailu jest adnotacja, że 22 grudnia rozesłana zostanie informacja o powodach takiej decyzji podjętej przez organizatora balu - spółkę 2 Point.
Tymczasem sprawę wyjaśniła nam Hala Ludowa. - Powodem rezygnacji z organizacji imprezy jest niewystarczająca liczba wpłat od uczestników imprezy. Do 15 grudnia, kiedy przypadał ostateczny termin uiszczenia całości opłaty, organizator otrzymał pieniądze od 60 proc. osób, które zadeklarowały swoje uczestnictwo. Jako że zgodnie z umowami musiałby już teraz opłacić podwykonawców, to nie chciał ryzykować, że pieniądze się nie zwrócą. Dlatego też podjęto decyzję o odwołaniu balu – mówi Agnieszka Kasprzyszak, rzecznik Hali Ludowej, która uzyskała takie informacje od organizatora balu.
ZOBACZ: Sylwester 2015 we Wrocławiu. Gdzie na bal?
Oto treść maila, jakiego otrzymały osoby, które chciały bawić się 31 grudnia w Hali Ludowej
Szanowni Państwo,
w dniu dzisiejszym zarząd spółki 2 Point sp. z o.o. podjął decyzję na temat odwołania imprezy sylwestrowej w Hali Stulecia. Nie są mi znane jeszcze powody takiej decyzji, jako pracownik zajmujący się obsługa imprezy zostałem poproszony o jak najszybsze przekazanie tej informacji wszystkim uczestnikom imprezy, aby umożliwić jak najszybsze poszukiwanie innej imprezy. W dniu jutrzejszym zaczną być realizowane zwroty wpłat.
W dniu 22.12.2015 zarząd spółki 2 Point sp. z o.o. prześle do Państwa oficjalne pismo wyjaśniające powody podjętej decyzji.
Jedyne co mogę zrobić to przeprosić Państwa za zaistniałą sytuację. Mam nadzieje, że w ciągu tych 10 dni które pozostały do imprezy sylwestrowej uda się Państwu znaleźć satysfakcjonującą ofertę i mimo wszystko będę się Państwo doskonale bawić.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?